Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejka wąskotorowa powstanie z funduszy unijnych lub norweskich

Julita Januszkiewicz [email protected] tel. 85 74 89 518
Kolejka wąskotorowa powstanie z funduszy unijnych lub norweskich
Kolejka wąskotorowa powstanie z funduszy unijnych lub norweskich sxc.hu
Projektanci przygotują koncepcje zagospodarowania terenu. Mają być gotowe w połowie tego roku. W planach jest budowa torowiska, peronów i pola kempingowego. Pieniądze na realizację pomysłu mają pochodzić z funduszy unijnych lub norweskich.

- Podpisaliśmy umowy z dwiema firmami, które przygotują koncepcję rewitalizacji kolejki wąskotorowej - wyjaśnia Andrzej Stobiński, nadleśniczy w Nadleśnictwie Czarna Białostocka.

Nadleśnictwo nie rezygnuje z przywrócenia kursowania kolejki. Jej trasa miałaby prowadzić z nadleśnictwa do zalewu w Czarnej. Aby tak się stało trzeba odpowiednio zagospodarować teren. - Jedna z firm zaprojektuje torowisko, zaś druga zajmie się zaplanowaniem terenu wraz z jego infrastrukturą. Należy wybudować perony, przystanki oraz ponad kilometr torów - mówi nadleśniczy Stobiński. Zapewnia, że projektanci mają doświadczenie i wymagane uprawnienia. Już przygotowywali tego typu prace. - Poza tym ich oferta była korzystna - dodaje Stobiński.

- Architektura budynków będzie nawiązywała do stylu lat międzywojennych. Początki kolejki sięgają 1914 roku, wtedy rozpoczęto jej budowę - zdradza plany nadleśniczy.
Żeby uatrakcyjnić to miejsce, w okolicy zostanie także urządzony pierwszy w tej okolicy nowoczesny kemping. Powstaną tu zadaszone miejsca ogniskowe, ławeczki i sanitariaty.

- Zakładamy, że projekty i pozwolenia administracyjne będą gotowe w drugiej połowie roku. Konkretnych terminów nie jesteśmy na razie w stanie podać. Obecna pogoda na przykład nie pozwala na rozpoczęcie prac geodezyjnych - tłumaczy nadleśniczy.
Roboty budowlane mogą rozpocząć się jesienią. A ich zakończenie jest planowane na połowę 2014 roku.

Inwestycja może kosztować nawet milion złotych. Konkretna kwota będzie znana po przygotowaniu kosztorysów. Nadleśnictwo bardzo liczy na unijne fundusze.

- Na razie szukamy różnych źródeł dofinansowania. Być może będą to np. programy z norweskich funduszy. Najpierw jednak musimy mieć gotową dokumentację projektową wraz z kosztorysem, by ocenić, na pieniądze z których programów mamy największe szanse - wyjaśnia Stobiński.

Plan zakłada też, że nadleśnictwo będzie szukało dzierżawcy kolejki. To on ma się zająć organizacją przewozów pasażerów. Bo jak mówi nadleśniczy, kolejka ma zarabiać na siebie. Powinna być wizytówką Puszczy Knyszyńskiej, która przyciągnie turystów. W planach jest organizacja wycieczek edukacyjnych, by dorośli i dzieci mogli poznawać i odkrywać tajemnice puszczańskiej przyrody.

To już druga próba przywrócenia świetności kolejce. Wcześniej miała to zrobić Fundacja na rzecz Leśnych Kolei Wąskotorowych. Dzierżawca nie wywiązywał się jednak z zadania, więc nadleśnictwo zerwało z nim umowę. Tym bardziej, że kontrola Urzędu Nadzoru Kolejowego wykazała, że przejazd wąskotorówką jest bardzo niebezpieczny. Nadleśnictwo przejęło więc teren o powierzchni dwóch hektarów wraz z lokomotywownią oraz częścią torowiska.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny