W Żółtkach na Narwi istnieją obok siebie dwa mosty. Nowy ma 4,5 metra wysokości. Stary, na obecnej drodze autobusowej, jest o blisko metr niższy. Zdaniem naukowców i ekologów to za mało, by duże zwierzęta, głównie łosie, mogły wykorzystywać przestrzeń pod tym mostem jako przejście. Dlatego mogą wchodzić na jezdnię.
- Łoś jest płochym zwierzęciem. Niechętnie przechodzi pod mostami. Potrzebuje przestrzeni - przypomina Marcin Górny, z Instytutu Biologii Ssaków PAN w Białowieży. - Wiemy też, że zwierzęta migrują w okolicy Źółtek.
Dlatego GDDKiA była gotowa most podnieść. Ale zmieniła plany. - Po analizie sytuacji, w trosce o zasadność wydawania pieniędzy publicznych, postanowiliśmy najpierw przeprowadzić 2-letni monitoring środowiska przyrodniczego w rejonie mostu w Żółtkach - mówi Rafał Malinowski, rzecznik białostockiego oddziału GDDKiA.
Chce sprawdzić, czy most jest przeszkodą dla zwierząt. Zostały już zakupione fotopułapki do rejestracji ruchu zwierząt. - Wyłoniliśmy też wykonawcę tak zwanej rynny z piaskiem do śledzenia tropów. Zamontujemy fotopułapki, jak tylko pozwoli na to pogoda, mamy nadzieję, że jeszcze w kwietniu - wyjaśnia Rafał Malinowski.
- Monitoring to bardzo sensowne rozwiązanie - komentuje Marcin Górny.
Ta operacja będzie kosztować GDDKiA kilkanaście tysięcy złotych. Wyniki obserwacji zdecydują, czy most zostanie podniesiony, czy zostanie na obecnym poziomie.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?