Sebastian Misiuk niedługo będzie zdawał maturę, ale już od trzech lat jest prezenterem radiowym. Z powodzeniem zajmuje się konferansjerką, gra i śpiewa na scenie. - Jeśli się ma pasję i jasny cel, to wcześnie rozpoczęta praktyka zawodowa jest OK - ocenia.
Jego kolega Mateusz Koc pasjonuje się fotografią i filmem. - Należę do Bielskiej Grupy Fotograficznej, wraz z przyjaciółmi kręcę filmy i teledyski - opowiada. - Chcę studiować w łódzkiej filmówce. Co w tym zawodzie może mi zaoferować Bielsk?
Wysoko pofrunąć chce też kolejny licealista Michał Kuna. - Chciałbym skończyć szkołę lotniczą w Dęblinie - zdradza.
Gdyby z lataniem się nie udało, to Michał ma już opcję rezerwową - biznes paintballowy, oczywiście też w dużym mieście.
Dziewczyny stawiają na naukę. - Chcemy studiować w Warszawie. Wybierzemy takie kierunki, które dadzą nam satysfakcję z niesienia ludziom pomocy - zapowiadają Katarzyna Boratyńska i Anna Murawska. - Warszawa to może większe ryzyko, ale też i większe perspektywy. W dzisiejszych czasach trzeba być ambitnym - podkreślają.
Przed tygodniem uczniowie chętnie odwiedzali targi pracy zorganizowane w auli I LO.
- Coraz większa liczba młodych ludzi myśli o swojej przyszłości zawodowej, a my staramy się im pomóc ją rozsądnie zaplanować - mówi Agnieszka Jankiewicz, dyrektorka Centrum Edukacji i Pracy Młodzieży w Białymstoku.
Jakie perspektywy czekają młodych ludzi na Podlasiu?
- Na przyszłość naszych przedsiębiorców mają wpływ także warunki makroekonomiczne, a te na razie nie są optymistyczne - przyznaje Beata Dawidziuk, dyrektorka Powiatowego Urzędu Pracy w Bielsku Podlaskim. - Można jednak założyć, że nadal będzie rozwijać się branża budowlana i informatyczna. Muszą też pojawić się miejsca pracy związane z opieką nad osobami starszymi, choć do tej pory nie ma w tym kierunku inwestycji.
Oficjalne bezrobocie w powiecie bielskim nadal jest niskie (w lutym osiągnęło 10,5 proc.) i zwłaszcza mężczyźni są przez pracodawców poszukiwani. Ale muszą mieć kwalifikacje.
- Cały czas poszukujemy ludzi do pracy. Nawiązaliśmy nawet współpracę z Zespołem Szkół nr 1, by w klasach zawodowych fachowo kształcić młodzież, której możemy zapewnić zatrudnienie - zapewnia Kamila Tyszkiewicz-Szmurło z Budimeksu.
Pracowników poszukują też inne bielskie firmy budowlane, handlowe i metalowe. Oferują nawet staże i szkolenia, z których coraz częściej młodzi ludzie korzystają. Ale nie wszyscy.
- Najważniejsze jest to, by młodzi ludzie zrozumieli, że muszą być aktywni, bo to od nich samych zależy ich los - podkreśla starosta bielski Sławomir Snarski.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?