UMB: Ruszają zajęcia na Uniwersytecie Zdrowego Przedszkolaka

Udzielanie pierwszej pomocy, budowa i rozwój człowieka, walka z nałogami, zdrowe odżywianie, czy logopedia na wesoło. Z takimi tematami zmierzą się maluchy, które w środę rozpoczną studia na Uniwersytecie Zdrowego Przedszkolaka. Pierwszą taką w Białymstoku uczelnię uruchamia w środę Wydział Nauk o Zdrowiu Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Dwudziestu 5-letnich studentów z przedszkola nr 39 przy ul. Witosa w Białymstoku odbierze uroczyście indeksy, zostanie odśpiewany Gaudeamus.

- Doszliśmy do wniosku, że przedszkolaki to grupa wiekowa, w którą warto inwestować. To, czego się nauczą teraz, będą kontynuować w późniejszym życiu. Dobrymi nawykami zdrowotnymi mogą podzielić się także z dorosłymi - podkreśla prof. Elżbieta Krajewska-Kułak, dziekan wydziału nauk o zdrowiu.

- Na uniwersytecie na pewno będziemy się dobrze bawić. I dowiemy się dużo o zdrowiu i chorobach - przekonuje Amelka z przedszkola nr 39.

Zajęcia na dziecięcym uniwersytecie będą dostosowane do potrzeb i możliwości 5-latków. - Spotkań będzie w sumie dwanaście. Zakończą się 19 czerwca. Poprowadzą je asystenci i studenci UMB. Poprzez zabawę i praktyczne ćwiczenia pokażą między innymi jak ratować życie, jak uwierzyć w siebie, jak założyć opatrunek. Dzieci zapoznają się z budową człowieka, jego rozwojem, również w brzuchu mamy. Poznają tajemnice muzeum medycznego, oswoją z zastrzykiem i prześwietleniami.

Nie zabraknie też informacji o zdrowym odżywaniu i czynnych zajęć ruchowych. - To wspaniała inicjatywa. Nasze dzieci poznają coś nowego, oswoją się z medycyną. Program uniwersytetu jest wyjątkowo bogaty - podkreśla Wiesława Chrabąszcz, dyrektorka przedszkola nr 39. Na razie na studia medyczne UMB zaprosił dzieci tylko z jej przedszkola. W sumie indeksy dostanie 20 maluchów.

- Jest to program pilotażowy, nawzajem będziemy się obserwować. Jeżeli zajęcia zakończą się sukcesem, ruszymy z kolejną edycją uniwersytetu, tym razem z rekrutacją ogólną. Będą się mogły zapisywać także przedszkolaki z innych placówek - zapewnia prof. Krajewska-Kułak.