Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Syberiada polska - film. Specjalny pokaz w Białymstoku

Tomasz Mikulicz [email protected] tel. 85 748 95 54
Kadr z filmu "Syberiada polska".
Kadr z filmu "Syberiada polska". mat. dystrybutora
Wejście do kin filmu "Syberiada polska" to dla naszego regionu szczególne wydarzenie. W kinowych fotelach zasiądą ludzie, którzy na własnej skórze odczuli, czym był stalinowski terror. Jeszcze przed ogólnopolską premierą w Białymstoku odbędzie się specjalny pokaz filmu.

Pobyt na Syberii to przeżycie, którego nie da się zapomnieć. Cierpienia, które nas tam spotkały zawsze będą siedzieć w naszych głowach - mówi Tadeusz Chwiedź, prezes zarządu głównego Związku Sybiraków.
Według niego w latach 1939-56 na wschód trafiło milion 350 tysięcy obywateli II RP, z czego znaczną liczbę stanowili Podlasianie.

- Choć może nie każdy zdaje sobie z tego sprawę, wywózki miały miejsce nie tylko podczas II wojny światowej, ale również długo po jej zakończeniu. Polacy trafiali na Sybir do 1956 roku - podkreśla Sybirak.

Tak się stało np. z dziadkiem żony Adama Woronowicza, urodzonego w Białymstoku aktora, który jest odtwórcą jednej z głównych ról w filmie. - Ludzie, którzy nie przystosowali się do brutalnej, surowej przyrody umierali bardzo szybko. Wielu Polaków wysadzano w stepie i kazano budować sobie lokum praktycznie z niczego - twierdzi aktor.

W filmie "Syberiada polska" wciela się w postać Jana Dolinę, ojca wywiezionej na Sybir rodziny.

- Być może dzięki temu filmowi poprawi się w naszym społeczeństwie wiedza o wywózkach. Organizowane przez szkoły spotkania, na które zapraszani są Sybiracy to tylko słowa. W filmie słowa zmienią się zaś w obraz - ma nadzieję Tadeusz Chwiedź.
On został wywieziony w lutym 1940 roku. - To największa i najtragiczniejsza z wywózek. Była bardzo mroźna noc. Wyrwani ze snu ludzie byli przerażeni - wspomina Tadeusz Chwiedź.

Na Syberii przeżył sześć i pół roku. We wtorek wróci pamięcią do tych tragicznych dni. Podobnie jak inni podlascy Sybiracy został on zaproszony na specjalny pokaz najnowszego filmu Janusza Zaorskiego "Syberiada polska". Seans rozpocznie się we wtorek o godzinie 19 w kinie Helios w Galerii Alfa. Na godzinę wcześniej zaplanowano zaś spotkanie z udziałem aktorów i twórców filmu.

- Swój udział w pokazie zapowiedzieli reżyser Janusz Zaorski oraz pochodzący z Białegostoku aktor Adam Woronowicz - mówi Paulina Waranka z firmy Kino Świat, dystrybutora filmu.

Przedpremierowy pokaz filmu to również dobra okazja do przypomnienia historii polskich zesłańców i idei powstania w Białymstoku Muzeum Pamięci Sybiru. Przypomnijmy, organizatorem tego ostatniego przedsięwzięcia jest Muzeum Wojska.

- Pomysł na specjalny pokaz w Białymstoku narodził się właśnie w wyniku współpracy z tą placówką. Jest ona partnerem filmu oraz związanej z nim akcji edukacyjnej - podkreśla Paulina Waranka.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny