Zmiany w galerii obowiązują od 7 stycznia. Zarówno klienci, jak i pracownicy poszczególnych sklepów muszą rejestrować swój wjazd pobierając specjalny bilet. Jeśli zostawią samochód na parkingu dłużej niż dwie godziny, muszą zapłacić, inaczej szlaban się nie podniesie.
Konieczność wykonania operacji utrudnia wjazd do galerii - sznur czekających na swoją kolej samochodów tamuje ruch. Są też kłopoty z wyjazdem i włączeniem się do ruchu ulicznego.
- Problem jest nam znany. Od czasu wprowadzenia płatnego parkowania monitorujemy sytuację - mówi Janusz Ostrowski, dyrektor Zarządu Dróg i Inwestycji w białostockim magistracie. - Wysłaliśmy też do dyrekcji galerii pismo, w którym prosimy o podjęcie takich działań, które zlikwidują korki.
Na szczęście jak dotąd nie doszło tam do żadnych incydentów.
- Nie mamy sygnałów o kolizjach, czy problemach w ruchu w okolicach Alfy - informuje Andrzej Baranowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
Dyrekcja galerii zdaje sobie sprawę z problemu.
- Nie jest tak, że korki są przez cały dzień. Najgorzej jest w godzinach szczytu. Wielu kierowców nie przyzwyczaiło się jeszcze do parkomatów - mówi Jolanta Karna, dyrektorka galerii Alfa. - Staramy się znaleźć rozwiązanie sytuacji.
W miniony piątek odbyło się w tej sprawie spotkanie. Przedstawiciele galerii zaprezentowali swoje pomysły. Nie znalazły one jednak uznania w oczach urzędników miejskich.
- Nie są zgodne z zasadami inżynierii ruchu - uważa dyrektor Ostrowski. - Odpowiada im z kolei nasze rozwiązanie. Przekazaliśmy je dyrekcji galerii i czekamy na stanowisko.
Sprawa powinna się wyjaśnić w tym tygodniu.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?