Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dąbrowa Białostocka. Szpital ma gigantyczne kłopoty. Będą zwolnienia

(luk)
Szpital w Dąbrowie Białostockiej będzie musiał wprowadzić radykalne oszczędności
Szpital w Dąbrowie Białostockiej będzie musiał wprowadzić radykalne oszczędności Archiwum
W szpitalu w Dąbrowie Białostockiej ma zostać zlikwidowany oddział chirurgii i blok operacyjny, a także pralnia i służba pomocnicza. To oznacza, że pracę straci trzydzieści osób. Pozostałym zatrudnionym na etacie pracownikom pensja będzie obniżona o 10 procent.

Takie plany ratowania szpitala w Dąbrowie Białostockiej ma jego dyrektor. Poinformował o nich właśnie zakładowe związki zawodowe.

Szpital w Dąbrowie Białostockiej to największy i jeden z niewielu zakładów pracy w okolicy. Zatrudnia około 150 osób. Trzydziestu z nich ma stracić prace od czerwca.

- Dla kogoś, kto ma 50 czy 60 lat, to tragedia, bo nowej pracy w Dąbrowie nie znajdzie - mówią nieoficjalnie pracownicy. I nawet mocno już nie narzekają na to, że za styczeń pensję mają dostać w czterech ratach, do 25 lutego. Bo to i tak lepsze niż nic. - Na razie były dwie transze - opowiadają. - Dyrektor tłumaczy, że nie ma pieniędzy, aby wypłacić nam pobory od razu w całości.

Atmosfera w szpitalu w Dąbrowie jest fatalna. Oficjalnie o planach dyrekcji dotyczących ratowania placówki, nikt nie chce mówić, chociaż zwolnienia to temat numer jeden w prywatnych rozmowach. Ludzie boją się, że to ich nazwisko znajdzie się na liście do zwolnienia.

Kłopoty finansowe szpitala wynikają głównie z niższego kontraktu z NFZ. W 2012 roku było to o około 1,8 mln zł mniej niż w 2011 roku. rok 2012 szpital w Dąbrowie zamknął około 1,5 mln zł straty.

- Zgodnie z ustawą starostwo powinno albo zlikwidować taki szpital, albo przekształcić go w spółkę, wcześniej pokrywając zadłużenie - mówią pracownicy. - Ale z naszych informacji wynika, że starostwo takiego długu pokrywać nie zamierza. A dyrektor został zobowiązany do naprawy sytuacji finansowej.

Próbą wyjścia ma być właśnie likwidacja m.in. oddziału chirurgicznego i bloku operacyjnego w szpitalu. To podobno te jednostki przyniosły największe straty w ubiegłym roku Mimo okrojonego kontraktu, wykonywano tu zabiegi ponad wyznaczony limit, za które fundusz nie zapłacił. Jak się dowiedzieliśmy, w piątek w podlaskim oddziale NFZ ma odbyć się spotkanie w tej sprawie.
Dyrektor dąbrowskiego szpitala Tadeusz Gniazdowski z mediami o sytuacji w szpitalu nie rozmawia. Podobno dostał zakaz wypowiadania się.

- Dyrektor nie odpowie na żadne pytanie - poinformowała nas jego sekretarka.

Wicestarosta sokólski, Alicja Rysiejko twierdzi, że zakazu wypowiedzi do mediów dyrektorowi nie wydawała. I dodaje, że jego plany dotyczące szpitala nie są jeszcze zaakceptowane przez radę społeczną i starostwo.

- Komisja zdrowia negatywnie oceniła plany dyrektora, w poniedziałek jest spotkanie Rady Społecznej, która zajmie stanowisko w tej sprawie - zaznacza Rysiejko.

Uspokaja, że nie ma mowy o likwidacji szpitala w Dąbrowie Białostockiej. A na decyzję o ewentualnym przekształceniu w spółkę, jest jeszcze za wcześnie.

Z planem dyrektora nie zgadzają się związki zawodowe.

Kłopoty finansowe szpitala zaczęły się w ubiegłym roku. Mimo protestów pracowników i mieszkańców okolicy, zamknął się przynoszący straty oddział pediatrii. W jego miejsce powstał Zakład Opiekuńczo-Leczniczy.

Wcześniej zaś w szpitalu w Dąbrowie zlikwidowano oddział położniczo-ginekologiczny. Jeśli od czerwca 2013 roku przestanie działać oddział chirurgiczny i blok operacyjny, w placówce zostanie tylko oddział chorób wewnętrznych i ZOL. I w tym kierunku najprawdopodobniej szpital będzie się rozwijał, bo to obecnie jedyna możliwość aby placówka się utrzymała.

Czytaj e-wydanie »

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny