23 lutego, podczas gali w Ergo Arenie na granicy Sopotu i Gdańska, walką wieczoru będzie pojedynek Andrzeja Gołoty z Przemysławem Saletą. Ze sportowego punktu widzenia znacznie ciekawiej zapowiada się bój Szpilki z białostoczaninem Zimnochem.
O tym, jakie emocje towarzyszyć będą temu starciu, świadczy awantura na konferencji prasowej. Popularny Szpila zaatakował w pewnym momencie rywala z tzw. byka, a potem w ruch poszły pięści i sztaby obu zawodników musiały ich rozdzielać.
- Zimnoch wyprowadził mnie z równowagi, ale w ringu ciężko go znokautuję - odgraża się Szpilka.
- Szpila to samozwańczy mistrz świata, szkoda że tylko poza ringiem i wcale się go nie boję. Poza tym, do walki dojdzie z mojej inicjatywy. Gdybym się przestraszył, to nie wykonywałbym tego zawodu - odpowiada Zimnoch. - A co do utarczki na konferencji, to nie stało się nic strasznego - dorzuca.
Podczas gali w Ergo Arenie walczyć będzie też inny białostoczanin - Paweł Głażewski, który zmierzy się z Bartłomiejem Grafką.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?