Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komunikacja miejska. Kierowca linii 102 jechał pijany. Policja zatrzymała autobus KPKM

KWP Białystok
Policja zatrzymała autobus, pasażerowie czekali na mrozie i śniegu, bo kierowca KPKM był pijany
Policja zatrzymała autobus, pasażerowie czekali na mrozie i śniegu, bo kierowca KPKM był pijany KWP Białystok
Pijany kierowca KPKM prowadził autobus linii 102. Alkomat policji wykazał 1,5 promila. Pasażerowie musieli na śniegu i mrozie czekać na następnego kierowcę. Prezes KPKM odmówił komentarza.

Nasz Internauta opisał dramatyczną jazdę autobusem linii 102 w sobotnie popołudnie.

- W sobotę wybierałem się linią 102 do Sochoni - opisuje sytuację nasz Internauta.

Autobus miał przyjechać do przystanku Plac Uniwersytecki o godz.14.46, a przyjechał z 10-minutowym.opóźnieniem.

Kiedy wsiedliśmy do autobusu, kierowca ruszył. Bardzo dziwnie prowadził autobus, hamował gwałtownie i wykonywał bardzo dziwne manewry.

Zdziwiło mnie to, ponieważ sam jestem kierowcą i widziałem, jakie warunki panują na jezdni. W autobusie jechało około 10 pasażerów.

Dojeżdżając do przystanku 1000-lecia Państwa Polskiego przy stacji paliw w zatoce przystankowej stał już radiowóz policyjny.

Kiedy autobus zatrzymał się na przystanku, do okna od strony kierowcy podszedł policjant i pierwszorzędnie dał do dmuchania alkomat ręczny, po chwili policjant wszedł do środka autobusu i powiedział że ten pan już nigdzie nie pojedzie.

Kazano nam opuścić pojazd. Byliśmy bardzo zbulwersowani tą sytuacją. Autobus się spóźnił, a do tego kazano nam wyjść na mróz, gdzie padał śnieg, a wszystko przez nieodpowiedzialnego kierowcę.

Po krótkiej wymianie zdań policjant kazał kierowcy wezwać ,,zastępstwo'', a bezmyślny kierowca w sposób bezczelny zabrał swoją kurtkę oraz walizkę i udając się z policjantem do radiowozu oznajmił, że "dziś już nigdzie nie pojedzie, bo jest zmęczony, a zaraz przyjedzie kolega i pojedziemy dalej''.

Staliśmy na tym przystanku ponad dwadzieścia minut z otwartymi drzwiami bez włączonego ogrzewania w oczekiwaniu na kierowcę.

Po przyjeździe nowego kierowcy autobus ruszył, a policja została zabierając niefrasobliwego kierowcę.

Traf był taki, że jechałem do Sochoni oddać koledze tylko książki i po dziesięciu minutach wracałem tym samym autobusem.

Na tym samym przystanku, na którym policja zatrzymała kierowcę, tylko po drugiej stronie ulicy i w przeciwnym kierunku stał radiowóz na sygnale.

Kiedy zatrzymał się autobus 102 do środka wsiadł ,,felerny'' kierowca z dużym plikiem dokumentów. Widać było, że są to kwity wystawione przez policję.

Usiadł jak tchórz na tylnym siedzeniu autobusu.

- Bardzo mnie to dziwi, że policja nie podała tego faktu do informacji publicznej, ponieważ powinno się tępić i głośno mówić o takich pseudo kierowcach - kończy Internauta. - Jak taki człowiek może przewozić ludzi?To jest zwykły pijak, a nie kierowca!

Po interwenci Internauty policja poinformowała, że kierowca miał 1,5 promila alkoholu. Będzie odpowiadał przed sądem.

Prezes KPKM, która obsługuje linię 102 odmówił nam komentarza.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny