V LO uczy dzieci pływania (zdjęcia)

[galeria_glowna]
- Uśmiech na twarzy dziecka to bezcenny dar. Takie wynagrodzenie najzupełniej mi wystarczy - mówi Paulina Mierzwińska, uczennica V Liceum Ogólnokształcącego w Białymstoku.

- Nauka pływania to świetna zabawa, a nam naprawdę zależy na tych dzieciach - dodaje Aneta Pylik, koleżanka ze szkoły.

Trzecioklasistki należą do Stowarzyszenia Przyjaciół V LO. Choć w tym roku szkolnym czeka je egzamin dojrzałości bez problemu znajdują czas na pomaganie innym, a działanie w stowarzyszeniu daje im duże możliwości. Wspólnie z kolegami i koleżankami ze szkoły napisały pięć projektów, które zostały pozytywnie rozpatrzone przez urząd miejski. Jednym z nich była nauka pływania dla dzieci z wielodzietnych rodzin, na co dostały tysiąc złotych z magistratu.

- Dzięki temu mogliśmy zorganizować zajęcia dla dwudziestu czterech uczniów z trzech białostockich podstawówek - mówi Karolina Grzybko, nauczycielka z V LO i koordynatorka projektu. - W Białymstoku jest za mało pływalni i są stosunkowo drogie. Dzięki dofinansowaniu i zaangażowaniu młodzieży możemy za darmo nauczyć pływania najmłodszych.

W realizację projektu zaangażowało się trzydziestu licealistów. Część z nich zajęła się jego napisaniem, część załatwiała sprawy w urzędzie. Jeszcze inni odwiedzili podstawówki, w których pedagodzy wybrali przyszłych adeptów szkoły pływania. Ale najwięcej osób chciało prowadzić lekcje.

- Przed zajęciami z dziećmi przeprowadziłam z młodzieżą lekcje z bezpieczeństwa oraz pokazałam kilka ćwiczeń - mówi Karolina Grzybko. - Resztę znaleźli w książkach oraz w internecie.

Licealiści robią prawdziwą furorę na pływalni. - Są super - mówi 10-letni Dawid. - Dużo się od nich nauczyłem.

Trening na basenie przy ul. Stromej to nie tylko dobra zabawa, ale i świetny sposób na zrozumienie podstaw dobrej organizacji. Dzięki działalności w Stowarzyszeniu Przyjaciół V LO licealiści poznają zasady funkcjonowania np. fundacji. - Postanowiłam założyć Klub Ośmiu - mówi Paulina Mierzwińska. - Od czterech lat jestem wolontariuszką. Brałam udział w zbiórkach żywności, uczestniczyłam w Programie Starszy Brat Starsza Siostra, organizowałam też Dni Seniora. Pomaganie innym sprawia mi przyjemność, a przy okazji wiele się uczę.

Dlatego jej nauczycielka wierzy, że urząd miejski dofinansuje również kolejne projekty przygotowane przez uczniów V LO. Jak dotąd licealiści udowodnili, że warto jest wspierać ich inicjatywy.