Mały ruch graniczny z Białorusią ma objąć pas przygraniczny o szerokości po 30 kilometrów z obu stron granicy. Mieszkańcy tych terenów mogliby przekraczać granicę bez wiz.
Na podpisaniu umowy skorzystaliby m.in. mieszkańcy naszego powiatu. Otwarcie małego ruchu granicznego mogłoby ożywić relacje gospodarcze, turystyczne i kulturalne.
- Brak tej umowy osłabia nasz handel - mówi Zbigniew Ganzke, prezes PSS Jaskółka w Sokółce. - Wystarczy przypomnieć sobie, jak wyglądała Sokółka i handel w tym mieście przed uszczelnieniem granic w związku ze strefą Schengen. Znowu mogłoby tak być.
Niestety, wiele wskazuje na to, że musimy uzbroić się w cierpliwość. W czwartek rzecznik białoruskiego MSZ oświadczył, że jego kraj nie jest na razie gotowy do prowadzenia bardziej zaawansowanych prac z Polską nad porozumieniem o małym ruchu granicznym.
- Polityka, jaką prowadzi polski establishment w stosunkach dwustronnych, tworzy nader niesprzyjający klimat i na razie, ku naszemu wielkiemu ubolewaniu, nie jesteśmy gotowi zmierzać w tym kierunku - powiedział Sawinych na konferencji prasowej w Mińsku, zapytany o losy umowy o małym ruchu granicznym z Polską.
Na ostateczne podpisanie umowy w tej sprawie czekają przede wszystkim przedsiębiorcy działający w handlu. To oni mogą zyskać najwięcej. Przede wszystkim ci z branży spożywczej. Białorusini chętnie bowiem kupują u nas mięso i wędliny. U nich te produkty kosztują o wiele więcej.
- Od strony białoruskiej jest ogromne zapotrzebowanie na wiele różnych produktów. Przede wszystkim spożywczych, ale nie tylko. W sumie można powiedzieć, że chodzi o wszystkie towary - podkreśla Zbigniew Ganzke.
Bezwizowy ruch miałby objąć ponad tysiąc podlaskich miejscowości. Wśród nich są m.in. Sokółka, Suchowola, Supraśl, Czarna Białostocka, Bielsk Podlaski, Hajnówka.
Została wymiana not
Umowa o małym ruchu granicznym została podpisana przez ministrów spraw zagranicznych Polski i Białorusi 12 lutego 2010 roku. W tym samym roku ratyfikowały ją obie izby polskiego i białoruskiego parlamentu. W czerwcu 2010 marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, wykonując obowiązki prezydenta, zatwierdził umowę, podpisując dokumenty na przejściu granicznym w Kuźnicy. Do wejścia jej w życie potrzebna jest jednak wymiana not dyplomatycznych między Polską a Białorusią. Polska informowała stronę białoruską notami dyplomatycznymi o wypełnieniu wszystkich procedur już dwukrotnie.
Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorcówDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?