Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drożej w przedszkolach. Rodzice dostaną po kieszeni

Julia Szypulska [email protected] tel. 85 748 74 25
Podwyżki opłat za przedszkole to nie jest dobra wiadomość - mówi Agnieszka Markiewicz, której córka Oliwia uczęszcza do PS nr 36 w Białymstoku.
Podwyżki opłat za przedszkole to nie jest dobra wiadomość - mówi Agnieszka Markiewicz, której córka Oliwia uczęszcza do PS nr 36 w Białymstoku. Wojciech Wojtkielewicz
Miesięczna opłata będzie wyższa o 14 zł. Więcej rodzice zapłacą także za dodatkowe godziny pobytu. - W skali miesiąca może się zebrać niemała suma - mówi Mariusz Sorko, tata 5-letniego Łukasza.

Podwyżki dotyczą wszystkich białostockich przedszkoli prowadzonych przez miasto. Zaczną obowiązywać od 1 stycznia.

- Uchwała rady miejskiej mówi o tym, że stawki opłat za przedszkola zależą od wysokości płacy minimalnej - wyjaśnia Urszula Mirończuk, rzeczniczka prezydenta Białegostoku. - A ta, zgodnie z rozporządzeniem rady ministrów, od stycznia będzie wynosić 1600 zł, czyli o 100 zł więcej niż obecnie.

Co to oznacza dla rodziców? Opłaty wyższe o kilkanaście złotych. Dotyczy to tych osób, które wybrały opiekę dłuższą niż 5 godzin. Z danych magistratu wynika jednak, że takich rodziców jest najwięcej. W tej chwili miesięczna opłata wynosi 210 zł, a wzrośnie do 224 zł. Stawka za drugie dziecko z tej samej rodziny podwyższy się zaś ze 180 do 192 zł. Wzrośnie także koszt pobytu dłuższego niż 9 godzin. Teraz za każdą dodatkową godzinę rodzice płacą 3 zł, a będzie to 3,20 zł.

- Kilka lat wcześniej podwyżki były nieznaczne - wspomina Bożena Hościło, dyrektor Przedszkola Samorządowego nr 5 przy ul. Krańcowej. - Ale ubiegłoroczna i ta najbliższa to już większe kwoty.
Nie wyklucza ona, że w przyszłym roku w przedszkolu będzie trzeba podnieść także opłatę za żywienie. W tej chwili wynosi ona 4 zł dziennie.

- Ta kwota nie zmieniła się od prawie dwóch lat - mówi dyrektor Hościło.

Magistrat nie przekazał jeszcze oficjalnie przedszkolom informacji o podwyżkach, ale niektórzy rodzice już o nich słyszeli.

- Cóż, taką mamy w mieście uchwałę - rozkłada ręce Agnieszka Markiewicz, mama niespełna 3-letniej Oliwii. - Niby 14 zł to nieduża suma, ale wszystko idzie w górę. Dochodzą dodatkowe opłaty.
Podobnie uważa Ewa Biernacka, mama 3-letniej Poli.

- I tak wydajemy miesięcznie tysiące, ale będziemy jakoś musieli "przełknąć" i ten wydatek - mówi.
Jej córka ma rzadką chorobę i wymaga specjalnej diety.

W przyszłości ma być taniej

Jest szansa, że już w przyszłym roku spadną opłaty, jakie ponoszą rodzice w związku z pobytem dziecka w przedszkolu. W ciągu kilku lat ma się też zwiększyć liczba miejsc w placówkach. Do konsultacji społecznych trafiła bowiem tzw. ustawa przedszkolna. Zakłada ona m.in., że samorządy otrzymają dotację na prowadzenie przedszkoli, 6. i 7. godzina pobytu będzie kosztować złotówkę, a placówki będą mogły przyjmować 2-latki.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny