Tuż przed czwartkową rozprawą, a także dzień wcześniej, do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku wpłynęły trzy wnioski pacjentów białostockiego szpitala gruźlicy i chorób płuc. Chcą oni, by sędziowie dopuścili ich do udziału w tym postępowaniu w charakterze uczestnika.
Pacjenci napisali, że pod opieką szpitala są od wielu lat. Nie zgadzają się z ubiegłoroczną uchwałą sejmiku województwa, która połączyłaby ich szpital, a także szpital zakaźny z Uniwersyteckim Szpitalem Klinicznym w Białymstoku. Dla chorych taka fuzja jest równoznaczna z likwidacją szpitali gruźlicy i zakaźnego. Według nich, uniemożliwi im to dalsze leczenie.
Sąd postanowił w czwartek odmówić pacjentom udziału w postępowaniu. Uznał, że brak jest ku temu podstaw. Wnioski nie mają interesu prawnego. A połączenie szpitali nie oznacza wcale ograniczonego dostępu do leczenia.
Sąd przyznał jednocześnie, że sprawa dojrzała już do wydania wyroku, ale nie może on zapaść dopóki kwestie formalne nie zostaną rozstrzygnięte. Chodzi teraz o uprawomocnienie się wczorajszego postanowienia. Pacjentom przysługuje na nie zażalenie do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Jeśli rzeczywiście takie dokumenty tam wpłyną, białostocki sąd będzie musiał czekać na rozstrzygnięcie NSA, a proces się wydłuży o kolejne nawet miesiące.
Sąd nie wyznaczył w czwartek kolejnego terminu.
Zgodnie z porozumieniem zawartym między rektorem UMB a marszałkiem województwa, z trzech szpitali ma powstać jeden. Uniwersytet dostanie nieruchomość na Dojlidach, gdzie teraz mieści się szpital zakaźny, szpital gruźliczy opuści zajmowany budynek przy ulicy Warszawskiej i przeniesie się na Dojlidy.
Pracownicy szpitali gruźliczego i zakaźnego od początku buntowali się przeciwko łączeniu lecznic. Uważają, że to likwidacja ich miejsc pracy, a także ośrodków leczenia chorych.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?