Paula Zajkowska chce zostać Miss Polonia 2012

Paula Zajkowska lubi tańczyć

Paula Zajkowska mieszka w Sokółce. Jest absolwentką Wyższej Szkoły Zdrowia, Urody i Edukacji w Poznaniu. Teraz studiuje podyplomową dietetykę na tej samej uczelni, a także kosmetologię w Wyższej Szkole Medycznej w Białymstoku. W przyszłości chce zostać kosmetologiem. Marzy o wakacjach w Hiszpanii i poznaniu Edyty Górniak. Lubi włoską i polską kuchnię. Jej ulubioną potrawą jej spaghetti według własnego przepisu. Jeździ na rowerze oraz pływa. W wolnym czasie lubi tańczyć, śledzi nowinki kosmetologiczne, makijażowe, interesuje się modą.

Byłam mile zaskoczona werdyktem jury i bardzo się cieszyłam. Liczyłam na to, że się zakwalifikuję do finału, ale takich rzeczy nigdy nie da się przewidzieć na pewno - mówi o swoich pierwszych chwilach tuż po ogłoszeniu werdyktu Paula Zajkowska.

27 lipca, w podbiałostockim Dworku Czarneckiego, spotkały się najpiękniejsze Polki. To właśnie tam odbył się ogólnopolski półfinał konkursu Miss Polonia 2012. Wzięły w nim udział 32 dziewczyny wyłonione podczas regionalnych eliminacji Miss Polonia oraz ćwierćfinału, który odbył się również w Białymstoku.

Ostatecznie wybrano 17 najpiękniejszych dziewczyn z całej Polski, które jesienią powalczą o koronę miss. Wśród nich znalazła się sokółczanka. Paula Zajkowska jako jedyna Podlasianka zakwalifikowała się do ścisłego finału.

- Koleżanki z Podlasia to były naprawdę fajne, fantastyczne dziewczyny. Szkoda, że żadna z nich, razem ze mną, nie przeszła do finału. Przez chwilę, tuż po ogłoszeniu decyzji jury, było mi przykro z tego powodu, że jestem jedyna. Gdy obejrzałam się za siebie i zobaczyłam inne dziewczyny, to pomyślałam, jak się teraz muszą czuć. Przez chwilę poczułam się, jakbym była w ich skórze. Naprawdę szkoda - podkreśla Paula Zajkowska.

Przyznaje, że konkurs piękności to przede wszystkim ciężka praca. To godziny przygotowań często okupione brakiem odpoczynku.

- Przygotowania do półfinału były bardzo męczące. Było bardzo mało czasu, niewiele spałam. I chociaż to wszystko jest naprawdę bardzo męczące, to jednocześnie ekscytujące - zapewnia Paula Zajkowska.

Podczas półfinału kandydatki do korony najpiękniejszej prezentowały się w trzech strojach. W sukniach koktajlowych, ślubnych oraz strojach kąpielowych.

- Najtrudniejszy był pokaz w sukni ślubnej. Była naprawdę ciężka. Muszę przyznać, że wszystkie prezentowałyśmy się w nich pięknie - przyznaje sokółczanka.

Teraz musi przygotowywać się do wielkiego finału.

- Na pewno będę chciała podszkolić się z języka angielskiego, bo to bardzo ważne. A jeśli chodzi o inne aspekty przygotowań, tym już zajmują się sami organizatorzy konkursu - mówi Paula.

Nieśmiało marzy o tym, że jesienią to właśnie ona założy koronę najpiękniejszej Polki. Co wtedy zrobi?

- Jeśli rzeczywiście założę koronę, to będę starała się wywiązywać ze wszystkich obowiązków Miss Polonia jak najlepiej - zapewnia finalistka konkursu.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport