- Ilości rtęci, które zostały ujawnione w wyniku analizy toksykologicznej przeprowadzonej ponad pięć lat po zgonie, pozwalały stwierdzić, że poziomy te nie były niskie. Mieściły się w zakresie poziomów toksycznych. Należy przypuszczać, że poziomy rtęci w 2004 roku, kiedy nastąpił zgon, były jeszcze wyższe. I na pewno mieściły się w zakresie poziomu śmiertelnego - stwierdziła biegła z zakresu chemii i toksykologii.
Według prokuratury, do zabójstwa teściowej doszło w 2004 roku. Jej zięć Andrzej K. miał jej podawać chlorek rtęci do jedzenia. Przed sądem 39-latek odpowiada też m.in. za usiłowanie zabójstwa pozostały członków rodziny żony, a także za wzniecenie lub próby wzniecenia pożaru w domu teściów i szwagierki. Andrzej K. miał również przeciąć w domu szwagrostwa przewód doprowadzający wodę do spłuczki w łazience. Doprowadził do zalania pomieszczeń.
Termin kolejnej rozprawy nie jest znany. Sąd wyznaczy go, gdy otrzyma opinię biegłych z zakresu pożarnictwa.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody
- Dwóch ukraińskich żołnierzy zadźganych nożem w Niemczech. Sprawcą... Rosjanin
- QUIZ Test MultiSelect 2024 - oto legendarny test do policji. Zmora rekrutacji!