Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo aplikantki. Biegli nie zdążyli stworzyć opinii

(mw)
Do tragedii doszło na początku stycznia 2010 roku w mieszkaniu Marty na białostockich Bojarach.
Do tragedii doszło na początku stycznia 2010 roku w mieszkaniu Marty na białostockich Bojarach. Archiwum
Biegli nie zdążyli stworzyć opinii w sprawie śmierci aplikantki. Rozprawa adwokata oskarżonego o zabicie 31-latki odroczona do września.

Lubelski sąd okręgowy po raz kolejny musiał przełożyć termin rozprawy, na którym nowo powołany zespół ekspertów miał przedstawić swoją opinię. Dotyczy ona sprawy zabójstwa 31-letniej Marty Krupowicz. Według prokuratury, zabił ją 37-letni Maciej T., białostocki prawnik.

Biegłych nie udało się przesłuchać, ponieważ już drugi raz nie zdążyli przygotować opinii. Sędziowie dali im więcej czasu, a kolejną rozprawę wyznaczyli dopiero na koniec września.

To jeden z głośniejszych procesów ostatnich lat. Na ławie oskarżonych zasiada adwokat pochodzący ze znanej w Białymstoku rodziny prawniczej. Według prokuratury, Maciej T. zabił aplikantkę ze swojej kancelarii, która prywatnie była jego partnerką. Mężczyzna miał ją dotkliwie pobić, a potem udusić.

Do tragedii doszło na początku stycznia 2010 roku w mieszkaniu kobiety na białostockich Bojarach. Co dokładnie wydarzyło tej nocy, nie wiadomo. W czasie śledztwa prokuratura nie zdradzała żadnych szczegółów z akt sprawy. Proces odbywa się za zamkniętymi drzwiami.
Maciejowi T. grozi dożywocie. Nieoficjalnie wiadomo, że adwokat bronił się tym, że tragicznej nocy doszło do nieszczęśliwego wypadku.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny