W nowym budynku przy ulicy Wołodyjowskiego, do którego zakład przeniesie się w pierwszym kwartale przyszłego roku, początkowo planowano postawić 60 łóżek. Będzie ich więcej, bo 75, w tym dla czterech chorych wentylowanych mechanicznie.
Decyzja dyrekcji śniadecji spowodowana jest zwiększeniem dostępności chorym tego rodzaju opieki, jak również faktem, że firma, która planowała wydzierżawić w budynku część pomieszczeń, zrezygnowała z podpisania umowy.
- Zapotrzebowanie jest ogromne. Pacjenci muszą czekać w kolejce, by być przyjętym do zakładu, który jest przecież jedynym tego typu w Białymstoku - zwraca uwagę Urszula Łapińska, szefowa szpitala.
Przykładowo, teraz w kolejce do przyjęcia do zakładu czeka ponad 30 chorych.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?