Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Casting do Top Model i Joanna Krupa (zdjęcia)

Urszula Krutul [email protected] tel. 85 748 74 66
Joanna Krupa, jedna z jurorek olśniewała urodą, której zazdrościły jej kandydatki na modelki
Joanna Krupa, jedna z jurorek olśniewała urodą, której zazdrościły jej kandydatki na modelki Anatol Chomicz
Blondynki i rude. Piegowate i o gładkiej, idealnej cerze. W sukienkach, wąskich spodniach. Wszystkie obowiązkowo na szpilkach. Tak wyglądały kandydatki na topmodelki, które przyszły na białostocki casting.

[galeria_glowna]
Ewa Tokarska z Białegostoku ma 17 lat, długie włosy i piękną, przyciągającą wzrok twarz usianą setką piegów. Dziewczyna razem z koleżankami postanowiła przyjść na precasting do programu TVN "Top Model. Zostań Modelką". Chciała przede wszystkim spróbować swoich sił i zobaczyć, jak program wygląda od kuchni.

- Dużo osób mówi mi, że moje piegi są charakterystyczne. Mam też ciemne brwi, co sprawia, że moja uroda przyciąga wzrok - mówi wprost Ewa. - Być może ten casting to szansa na zaistnienie. Może ktoś mnie zauważy. Wydaje mi się, że mam szansę. Dlatego tutaj jestem. Gdybym nie myślała, że mi się uda, to bym nie próbowała.

I właśnie do próbowania namawiali dziewczyny jurorzy programu, jak i Michał Piróg, który w "Top Model" spełnia rolę swoistego dobrego ducha, opiekując się kandydatkami na modelki.

- Na pewno największą wadą w Polsce jest to, że sami siebie oceniamy - czy się nadajemy, czy nie - zapewnia Piróg, który na co dzień zajmuje się tańcem. - W Ameryce jest zupełnie inaczej, bo tam ludzie są od dziecka przekonani, że nadają się do wszystkiego. I to jest bardzo dobre, bo dzięki takiemu nastawieniu próbują. I tylko wtedy są w stanie powiedzieć, czy się mylili, czy nie. Jeśli nie podejmie się wyzwania, to nigdy człowiek się nie dowie, czy się do czegoś nadaje. Boimy się też oceny. Że ktoś się będzie z nas śmiać. Bo niestety jest to polska cecha, że jak coś komuś nie pójdzie, to się z niego śmiejemy. I tu moja rada: miej w nosie to, co mówią ludzie, zwłaszcza ci, których nie znasz.

Blondynki i Joanna Krupa

Królowały blondynki w różnych fryzurach i odcieniach. Ale nie zabrakło też rudych i brunetek. W większości wysokie (wymóg programu to 170 cm wzrostu), szczupłe (choć zdarzały się wyjątki) i obowiązkowo na szpilkach. Już od progu mogły poczuć się jak gwiazdy i pozowały na czerwonym dywanie i przy starodawnej dorożce.

Jednak, kiedy na planie pojawiała się Joanna Krupa, to na nią były skierowane wszystkie obiektywy. Ta światowej sławy modelka, karierę rozpoczęła w Stanach. Jako dziecko wyjechała tam z mamą i siostrą.

- W każdym biznesie jest stres. Trzeba wiedzieć, jak go przezwyciężyć - mówiła Joanna, jurorka i zarazem prowadząca show. - Nawet ja, kiedy chodzę na castingi, się denerwuję. Dziewczyny muszą zrozumieć, że powinny to kontrolować. Na castingu mają jedną jedyną szansę, żeby się zaprezentować. I nie mogą jej zmarnować. Powinny zrobić wszystko, żeby jak najlepiej wypaść.

Piękna czterdziestolatka

Zdaniem Joanny, niektóre dziewczyny się krępują. Przez to nie widać ich prawdziwej osobowości. Inne są bardzo nieśmiałe, zamknięte w sobie. Nie wierzą w siebie. W Polsce jest wiele pięknych dziewczyn. Jednak są równocześnie bardzo skromne - podkreśla Joanna. - Mimo to, chciałabym, żeby u nas pokazały inną stronę siebie. Coś specjalnego.

I to coś na pewno miała jedna z kandydatek. Niestety w domu modelek raczej jej nie zobaczymy. Powód jest prosty. Metryka. Jednak dziewczynie udało się zdobyć uznanie jurorów i Michała Piroga.

- Ma 40 lat i trójkę dorosłych dzieci - mówi tancerz. - I kompletnie po niej tego nie widać. Metryka nie pozwala jej wziąć udziału, ale przyszła, żeby się pokazać. I bardzo jej się to chwali. Figury mogłaby jej pozazdrościć niejedna dwudziestolatka. A i w głowie ma dobrze poukładane, i rozmawia swobodnie.

Każdy casting to zaskoczenie

Tego spokoju niestety nie podzielały kandydatki. Wszystkie zastanawiały się o co je zapytają, jak będzie wyglądała selekcja, na co zwracają uwagę jurorzy, i czy to właśnie im uda się zabłysnąć. Przy okazji zawiązywały się nowe znajomości, bo wiadomo, że nic tak nie zbliża, jak wspólne oczekiwanie w długiej kolejce do toalety. Dziewczyny opowiadały o sobie, jakie mają doświadczenie w modelingu. Poprawiały też włosy, makijaż. Niektóre przebierały się w obowiązkowe szpilki i zwiewne sukienki.

- Każdy casting to zaskoczenie - zapewnia Katarzyna Sokołowska, jurorka, reżyser i choreograf pokazów mody, która od tej edycji programu w fotelu oceniającej zastąpi Karolinę Korwin-Piotrowską. - Zawsze zastanawiamy się, czy będą takie kandydatki, które są dla nas materiałem. Program ściąga dziewczyny, które chcą być modelkami i mają do tego warunki. Ale ściąga też poszukiwaczki przygód i dziewczyny odważne, które chcą zaistnieć. A my jesteśmy tutaj po to, żeby na spokojnie ocenić ich możliwości i wybrać takie, które mają to coś. Bywa, że dziewczyny, które robią wielkie kariery w modelingu wyławia się przypadkiem.

Dziewczyny nie malujcie się tak!

A jakie błędy najczęściej popełniają?

- Często są to już ukształtowane młode kobiety. Malują się, mają farbowane włosy. Są bardzo określone w swoim wizerunku. Nie o to nam chodzi - zapewnia Sokołowska. - Często pod pudrem musimy dostrzec piękno i potencjał. Mam taki apel: dziewczyny nie malujcie się tak! Bądźcie naturalne. Dopiero wtedy dajecie nam szansę, żebyśmy zobaczyli, jakie naprawdę jesteście. Dajcie nam coś surowego, coś co będzie materiałem do pracy. A nie dziewczynę przykrytą pudrem z tlenionymi włosami.

Przyszła w trampkach

Jedna z naturalniejszych dziewczyn na castingu była Monika Wołosewicz. Ta 17-latka z Białegostoku wyglądała bardzo naturalnie. Przyszła w trampkach i dopiero na miejscu, przed samym wejściem na casting zamieniła je na szpilki. Nie przesadziła też z makijażem i zwracała na siebie uwagę naturalnym wyglądem.

- Chciałam udowodnić sobie i swoim znajomym, że jestem odważna, niczego się nie boję i poradzę sobie z castingiem - mówi Monika. - Konkurencja mnie nie przeraża. Chciałam spróbować swoich sił. Przeżyć jakąś przygodę. W programie organizowane są różne wyjazdy, sesje zdjęciowe. Chciałabym poczuć smak tej branży. Chciałabym również, żeby ktoś mnie zauważył. Sądzę, że wszystkie mamy równe szanse. Trzeba zaprezentować siebie z jak najlepszej strony.

A Monika zdecydowanie wie, jak to zrobić. Może to przez fakt, że ma już trochę doświadczenia w modelingu. Od roku chodzi na sesje zdjęciowe i pokazy mody. Wie, jak się zachować przed aparatem, jak się uśmiechnąć, ustawić. Może dzięki temu potrafiła utrzymać nerwy na wodzy.

- Czekamy na perełki, które pojawią się wśród kandydatek. Jestem zawsze jak najlepszej myśli, że będzie fajnie - twierdzi kolejny z jurorów, który odwiedził Białystok, projektant mody Dawid Woliński. - Największym błędem kandydatek jest to, że nie przychodzą. Kolejnym jest nadmierna stylizacja.

Liczy się skromnośći naturalność

Im mniej, tym lepiej. Czym bardziej skromnie i delikatnie, tym fajniej. Czym mniejszy make-up, tym ciekawiej. Obowiązuje zasada "mniej". I tylko przychodzić trzeba więcej!

Dawid Woliński dodaje, że jeszcze nie wypatrzył tej jedynej, która skradnie spojrzenia milionów. Ale zapewnił, że dziewczyny, mimo pogody, budowały podczas castingu gorącą atmosferę.

- Już zaczęła się ich droga. Mam nadzieję, że jak najwięcej z nich zrobi karierę. I ich życie będzie ciekawe i fajne. Tego im życzę - zapewnia Dawid.

Być może w programie przekonamy się, czy jego strzałem w dziesiątkę okazała się Marta Lewczuk. Dziewczyna na casting przyjechała z Hajnówki. Ma 19 lat, krótkie włosy i bardzo ładną twarz. Wcześniej brała udział m.in. w wyborach Miss Podlasia.

- Myślę, że udział w Top Model to jest dobra szansa na początek kariery. Tym bardziej, jeśli ktoś, podobnie jak ja, nie ma doświadczenia w modelingu - mówi Marta. - Sądzę, że mam warunki, żeby zaistnieć. Staram się być odważna i pokazać wszystkim moim znajomym niedowiarkom, rodzinie, że stać mnie na to. Udział w takim programie może otworzyć wiele drzwi. I oprócz świetnego startu w karierze może dać dłuższą perspektywę rozwoju. Być może, kiedy ktoś mnie wypatrzy na castingu i posypią się propozycje współpracy.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny