Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jedna poradnia rodzinna to za mało

sxc.hu
W Wasilkowie jest tylko jedna przychodnia lekarzy rodzinnych.
W Wasilkowie jest tylko jedna przychodnia lekarzy rodzinnych. sxc.hu
Pacjenci skarżą się na problemy z dostaniem się do lekarza. - Kolejki do rejestracji ustawiają się od świtu, a zarezerwowanie miejsca przez telefon jest prawie niemożliwe - mówi pani Anna. - Tak jest wszędzie. To wina reformy zdrowia - odpiera zarzuty Alicja Bychowska, kierowniczka przychodni.

Nie można dostać się ani do lekarza rodzinnego dla dorosłych, ani do pediatry - mówi zdenerwowana pani Anna, mieszkanka Wasilkowa. - Nasze miasto się rozrasta. Powstają nowe bloki, przybywa ludzi, a dostęp do jednej z najważniejszych placówek jest praktycznie niemożliwy.

W Wasilkowie jest tylko jedna przychodnia lekarzy rodzinnych. I chociaż rejestrować się na wizyty można od godziny 7.30, to już znacznie wcześniej przed budynkiem ustawiają się kolejki pacjentów. - Ludzie koczują pod drzwiami, żeby dostać się do lekarza - opowiada zdenerwowana pani Anna. - Telefoniczna rejestracja też jest niemożliwa, bo pielęgniarki sporadycznie odbierają telefon, tyle jest ludzi w przychodni. Po 9 rano nie można zarejestrować się wcale, bo wszyscy lekarze mają już komplet pacjentów - dodaje. - Wszyscy mamy tego serdecznie dosyć. Jeżeli lekarze się nie wyrabiają, to może powinno być ich więcej? - zastanawia się. A może trzeba otworzyć jeszcze jedną przychodnię, bo w takich warunkach nie da się żyć.

- W Wasilkowie rzeczywiście działa tylko jedna poradnia lekarzy rodzinnych - mówi Małgorzata Jopich z sekcji komunikacji społecznej podlaskiego NFZ. - W ostatnich latach nie było jednak innych zainteresowanych prowadzeniem w Wasilkowie gabinetu lekarza rodzinnego. Jeśli tylko znajdą się chętni nie powinno być problemu z otwarciem drugiej przychodni.
Narodowy Fundusz Zdrowia nie ustala też, ilu lekarzy pracuje w danej poradni. - Każdy z nich może mieć pod swoją opieką maksymalnie 2750 osób - mówi Małgorzata Jopich. - Jeśli jest taka potrzeba, przychodnia może w każdej chwili zatrudnić większą liczbę lekarzy.

Jak się jednak okazuje w Wasilkowie na jednego lekarza przypada 2500 pacjentów.

- Takie kolejki są wszędzie i nic na to nie poradzimy - rozkłada ręce Alicja Bychowska, lekarz rodzinny, kierownik NZOZ. - Związane to jest przede wszystkim z reformą, która weszła w tym roku.
Od momentu wejścia w życie nowej ustawy refundacyjnej lekarze rodzinni muszą udowadniać, że ich pacjenci mają prawo do refundowanych leków w związku z dolegliwościami chorób przewlekłych.

- To bardzo wydłuża wizyty - tłumaczy Bychowska. - Oprócz tego doszły też zmiany pogody, które dodatkowo zwiększają liczbę pacjentów. Jednak nie odsyłamy osób, które przychodzą do nas np. z gorączką - zapewniła.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny