Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Test szóstoklasisty. Hajnówka nie dała się, ale najtrudniejsza była matematyka (zdjęcia)

Krystyna Kościewicz
Szóstoklasiści w Hajnówce przed testem
Szóstoklasiści w Hajnówce przed testem Krystyna Kościewicz
Sprawdzian szóstoklasisty. Szóstoklasiści napisali test kończący szkołę podstawową. Większość twierdzi, że poszło im dobrze. Oficjalne wyniki będą ogłoszone 22 czerwca.

[galeria_glowna]
Egzamin trwał godzinę. W tym czasie trzeba było zmierzyć się z 25 zadaniami otwartymi i zamkniętymi. Szóstoklasiści musieli wykazać się wiedzą humanistyczną, matematyczną i przyrodniczą. Test sprawdzał ich umiejętności w zakresie czytania, pisania, rozumowania i wykorzystywania wiedzy w praktyce.

Sprawdzianu nie można było nie zdać. Przystąpienie do niego jest jednak warunkiem otrzymania świadectwa ukończenia szkoły podstawowej.

Większość uczniów uważa, że test nie był zbyt trudny. Ale już chyba tradycyjnie, pewien problem stanowiły zadania matematyczne. W Zespole Szkół nr 1 w Hajnówce, do egzaminu przystąpiło 39 osób.

- Dobrze mi poszło. Nic mnie nie zaskoczyło - mówi szóstoklasistka Patrycja Zaborniak. - Zadania były normalne, jak na lekcjach.

- Ale polecenia z matematyki były trochę trudne - przyznaje Elwira Kowalska. - Należało obliczyć, ile było zeszytów i długopisów, przy kwocie 50 zł i ile co kosztuje. Według mnie to było najtrudniejsze.

- Ogólnie mogło być. Trudniejsza była matematyka - potwierdzają Anna Justyńska i Agnieszka Anacik. - Nie trzeba było długo się przygotowywać - dodają.

Sprawdzian szóstoklasisty to powód do nerwów

Dziewczyny nie mają dobrego zdania o sprawdzianie.

- Jest chyba tylko po to, żeby się denerwować. Wyniki będą znane dopiero w końcu czerwca, więc nie wpłyną na oceny. Potem i tak zostajemy w tej samej szkole, tylko, że jako uczennice gimnazjum - uważają.

Sprawdzian, chociaż nietrudny, kosztował jednak wiele stresu szóstoklasistów, ich rodziców oraz nauczycieli. Każdy chciał, aby wyniki były jak najlepsze. Tylko, że w sytuacji, gdy ilość uczniów drastycznie spada, wyniki nie decydują o przyjęciu do lepszego gimnazjum.

Te ostatnie i tak narzekają na małą liczbę uczniów, więc sięgają niemal po wszystkich kandydatów. Ich sytuacja byłaby jeszcze gorsza, gdyby w mieście powstało kolejne gimnazjum.

W tym roku, w czterech hajnowskich szkołach, uczy się tylko 158 uczniów klas szóstych. Podstawówki z małą liczbą uczniów to zły znak dla szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych. Bo w przyszłości także i one będą miały mniej oddziałów.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny