- Nie spodziewaliśmy się, że już od 1 stycznia będziemy mieli takie tłumy pacjentów. Większość jest dobrze zorientowana, do którego ambulatorium powinni się zgłaszać od nowego roku - przyznaje Agnieszka Łapińska, właścicielka przychodni Villa Med w Białymstoku.
Od początku roku przy ul. Miłosnej 24 działa drugie - po pogotowiu przy ul. Poleskiej - ambulatorium. Oba przyjmują chorych od poniedziałku do piątku w godzinach 18-8, a także w soboty, niedziele i święta. Miłosna opiekuje się pacjentami z zachodnich osiedli, Poleska ze wschodnich. To tegoroczna nowość.
Żadne ambulatorium nie narzeka na brak pacjentów. Żadne też nie odmówi pomocy choremu, nawet jeśli będzie z terenu tej drugiej przychodni.
- Początkowo pacjenci przyznawali, że mieli trochę problemów, by do nas trafić. Miłosna jest nową ulicą. Większość osób jest jednak zadowolona, bo w zasadzie nie ma u nas kolejek - dodaje Agnieszka Łapińska.
Od 1 stycznia lekarze z Villa Med przyjęli już 1513 pacjentów w nocy, niedziele i święta. Drugie tyle skorzystało z pomocy pielęgniarek.
Dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Białymstoku przyznaje, że w styczniu było mniej pacjentów niż w tym samym miesiącu ubiegłego roku.
- Jednak dopiero pierwszy kwartał będzie miarodajny. Zima w styczniu nas oszczędzała. Nie mieliśmy jeszcze szczytu zachorowań na grypę, a to zawsze oznacza większą liczbę pacjentów - zwraca uwagę Bogdan Kalicki.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?