Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Okręgi u zbiegu alei Solidarności i ulicy Zwycięstwa. Projekt iluminacji

Aneta Boruch
Projekt iluminacji metalowych okręgów u zbiegu alei Solidarności i ulicy Zwycięstwa
Projekt iluminacji metalowych okręgów u zbiegu alei Solidarności i ulicy Zwycięstwa
Kolorowe tęcze czy fajerwerki z różnych okazji moglibyśmy oglądać w miejscu starych okręgów u zbiegu alei Solidarności i ulicy Zwycięstwa. Projekt jest, ale na realizację nie ma pieniędzy.
Metalowa konstrukcja u zbiegu alei Solidarności i ulicy Zwycięstwa
Metalowa konstrukcja u zbiegu alei Solidarności i ulicy Zwycięstwa Michał Dubrawski

Metalowa konstrukcja u zbiegu alei Solidarności i ulicy Zwycięstwa
(fot. Michał Dubrawski)

Kompletny projekt na zamówienie magistratu powstał w lipcu 2010 roku. Łączy pomysł graficzny z nowoczesnymi rozwiązaniami animacji świetlnych. Iluminację świetlną z logo Wschodzącego Białegostoku w roli głównej zaprojektował Jerzy Grygorczuk. Kompozycja miałaby stanąć u zbiegu ulic Zwycięstwa i alei Solidarności. Do tego celu, po renowacji, zostałaby wykorzystana stojąca tu od lat metalowa konstrukcja.

Na każdą ważniejszą okazję - typu Nowy Rok czy rocznica nadania praw miejskich - można zaprogramować zmieniające się efekty świetlne. Od delikatnych tęczy po okręgach do efektów fajerwerków np. po wygranym meczu czy bramce strzelonej przez Jagiellonię. - Czegoś takiego jeszcze w Białymstoku nie ma - mówi Krzysztof Nowakowski, który koordynował projekt od strony przygotowania oświetlenia. - To byłoby takie Las Vegas. Dzięki temu Białystok bardzo zyskałby na atrakcyjności.

- Wszystkie miasta, które organizują jakieś uroczystości, wykorzystują takie technologie - przekonuje Jerzy Grygorczuk, autor projektu. - Myślę, że czas na Białystok. Płock wydał na podświetlenie mostu przez Wisłę więcej, niż kosztowałoby zrealizowanie naszego projektu.

Ten opracowany jest kompleksowo i czeka na realizację. Ale kiedy to się stanie - nie wiadomo. W tegorocznym budżecie nie przewidziano takiego wydatku.

- Na razie tego nie robimy, bo nie mamy pieniędzy - przyznaje Andrzej Karolski, dyrektor departamentu ochrony środowiska. - To fajny projekt, ale nie jest tak niezbędny, jak np. budowa nowych dróg w mieście. Na razie nas na to nie stać, bo jesteśmy Białymstokiem, a nie Nowym Jorkiem. Musi jeszcze poczekać.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny