To może brzmieć niewiarygodnie, ale takie są wyniki weryfikacji deklaracji, którą Narodowy Fundusz Zdrowia przeprowadził w 250 gabinetach podstawowej opieki zdrowotnej, udzielających świadczeń w pierwszym półroczu tego roku.
- Fundusz porównał listy pacjentów sprawozdawane przez lekarzy z centralnym wykazem ubezpieczonych, w którym znajdują się informacje o tym, czy dany pacjent jest ubezpieczony - mówi Adam Dębski, rzecznik prasowy podlaskiego oddziału NFZ.
W przypadku 5267 deklaracji - lekarskich, pielęgniarskich i położnych - świadczeniodawcy wykazali, że pod ich opieką znajdują się osoby nieżyjące. - Nie musi to oznaczać, że lekarze działali celowo próbując wprowadzić w błąd NFZ w celu wyłudzenia pieniędzy. W niektórych przypadkach zdarzało się jednak, że o zapłatę za leczenie wystąpił ten sam lekarz, który wystawił akt zgonu - dodaje Adam Dębski.
Dlatego teraz fundusz żąda zwrotu prawie 43 tys. złotych z tytułu nienależnie opłaconych świadczeń. I zapowiada dalszą analizę deklaracji wyboru lekarza rodzinnego.
Lekarze rodzinni są wynagradzani w zależności od liczby pacjentów, którzy złożyli deklarację przynależności do konkretnego gabinetu. Minimalna roczna stawka za jednego pacjenta to 96 złotych.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?