W tym miejscu mają stanąć ekrany akustyczne. Lokatorzy bloków przy ul. Wiadukt 5, 5a i 5b złożyli petycję, ale ani magistrat, ani wojewoda nie uwzględnili ich sugestii. Teraz zapowiadają dalszą walkę.
Wkrótce miasto rozpocznie przebudowę drogi wojewódzkiej na odcinku Białystok-Kleosin.
Zaplanowane prace obejmują m.in. budowę nowego wiaduktu drogowego nad torami kolejowymi wzdłuż ul. Wiadukt.
- Nie jesteśmy przeciwni takiej inwestycji, ale projekt miasta zakłada likwidację jedynego bezpośredniego wyjazdu z osiedla - martwi się Tomasz Breś, mieszkaniec budynku przy ul. Wiadukt. - Na tym etapie budowy można przesunąć ekrany akustyczne i pozostawić istniejący wyjazd.
Tomasz Breś razem z grupą mieszkańców przedstawił propozycję rozwiązania problemu.
- Pod petycją podpisało się 145 osób, ale miasto odrzuciło nasze postulaty - skarży się.
Jako drogę dojazdową i wyjazdową z osiedla, na którym znajduje się ponad 280 mieszkań i 13 lokali usługowych, urzędnicy proponują parking miejski prowadzący na drogę w kierunku Juchnowca, tuż przy rondzie 10. Pułku Ułanów Litewskich.
Według magistratu, głównym powodem likwidacji obecnego wyjazdu z osiedla jest planowane wybudowanie w tym miejscu ekranów akustycznych. Ograniczyłyby one widoczność.
- Proponowany przez mieszkańców wyjazd nie został przewidziany w opracowywanej dokumentacji, bo zagrażałby bezpieczeństwu wszystkich uczestników ruchu - tłumaczy Bożena Zawadzka, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Inwestycji Miejskich. - Droga serwisowa w kierunku Juchnowca Kościelnego zapewnia odpowiednie warunki do poruszania się pojazdów w obu kierunkach.
Żaden argument miasta nie przekonuje jednak lokatorów z bloków przy ul. Wiadukt 5, 5a i 5b, którzy uważają, że zachowanie prawoskrętu jest jedynym sensownym rozwiązaniem. Ich zdaniem, wyjazd od strony ronda byłby jeszcze bardziej niebezpieczny i spowoduje potężne korki.
- W godzinach szczytu włączenie się do ruchu w kierunku centrum będzie utrudnione. Wielu ludzi jedzie wtedy od strony Juchnowca. Stoją w długiej kolejce do ronda i od ich dobrej woli będzie zależało czy wpuszczą nasz samochód - podkreśla Marcin Szczudło, mieszkaniec ul. Wiadukt i radny PiS.
Wnosił w tej sprawie już dwie interpelacje.
- W czerwcu dostaliśmy odpowiedź podpisaną przez wiceprezydenta Tadeusza Arłukowicza, z której wynikało, że pozostawi ten wyjazd. Później urzędnicy nie nanieśli poprawek na projekt i dowiedzieliśmy się, że go nie będzie. Dziwi nas niekonsekwencja miasta - tłumaczy Szczudło.
Mieszkańcy ul. Wiadukt interweniowali w swojej sprawie u wojewody, który wydaje pozwolenie na rozpoczęcie przebudowy drogi. Z oficjalnej odpowiedzi, którą od niego otrzymali, wynika, że ich sugestie nie zostały uwzględnione.
Lokatorzy z Osiedla w Zieleni nie składają broni. Planują odwołanie się od decyzji o pozwoleniu na budowę, która wkrótce zostanie wydana przez wojewodę.
- Nie zostawimy tej sprawy. Pójdziemy nawet do ministerstwa infrastruktury - zapowiada Tomasz Breś.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?