Kapitan Jagi zwany jest katem Polonii, bo dotychczas w lidze strzelił stołecznemu zespołowi aż 17 goli i dołożył jedno trafienie w spotkaniu Pucharu Polski.
- Nie ma co ukrywać, Polonia wyjątkowo mi leży - przyznaje Franek.
Kibice żółto-czerwonych mają nadzieję, że łowca bramek powiększy swój dorobek już w niedzielę. Ta sztuka jest jak najbardziej realna, gdyż Frankowski w tym sezonie regularnie trafia do siatki i ma na swoim koncie pięć goli.
O jedną bramkę mniej zaliczył natomiast as Polonii - Bruno. Były piłkarz Jagiellonii po raz drugi pojawi się w Białymstoku, odkąd zmienił barwy klubowe.
- Bardzo dobrze pamiętam spotkanie przed rokiem, kiedy po golu Frankowskiego przegraliśmy 0:1 - przyznaje Bruno. - Wówczas traktowałem potyczkę wyjątkowo, bo grałem po raz pierwszy przed białostocką publicznością, jako zawodnik drużyny przeciwnej. Teraz już nie czuję takiej presji i mecz nie wyzwala we mnie dodatkowych emocji - dorzuca.
Brazylijczyk lepiej wspomina ostatnie spotkanie z Jagiellonią, rozegrane w maju w Warszawie. Czarne Koszule zwyciężyły wówczas 2:0, a jedną z bramek zdobył właśnie Bruno.
- Skłamałbym, gdybym powiedział, że nie czułem satysfakcji po tym trafieniu. W ogóle lubię zdobywać bramki. To chyba najpiękniejszy moment, jaki można przeżyć na boisku - dodaje pomocnik Polonii.
Szkoleniowiec Jagi Czesław Michniewicz nie ma wątpliwości, że kluczem do sukcesu w meczu z Polonią będzie właśnie zneutralizowanie poczynań Brazylijczyka.
- On jest liderem tej drużyny, potrafi zagrać niekonwencjonalnie i nieprzewidywalnie - przyznaje Michniewicz. - Ale Polonia to nie tylko jeden zawodnik. Zespół ma spory potencjał. Uwagę zwraca, że średnia wzrostu jest tam dość wysoka. Trzeba być czujnym przy stałych fragmentach, które mogą być dużym zagrożeniem - zauważa.
Michniewicza cieszy zapewne fakt, że do zdrowia wraca znakomicie radzący sobie w walce o górne piłki Andrius Skerla. Oprócz Litwina, do dyspozycji szkoleniowca będą także niedawno kontuzjowani Czarnogórcy - Luka Pejovic i Ermin Seratlic. Poza kadrą meczową znajdą się Robert Arzumanjan, Marcin Burkhardt, Mido, Jan Pawłowski i Bartłomiej Grzelak, którzy wciąż narzekają na urazy.
- Największy problem jest na lewej stronie, gdzie oprócz lewonożnego Maycona są tylko rekonwalescenci - przyznaje trener Jagi. - Rywale wiedzą o tym, dlatego nastawiają się na zablokowanie prawej flanki, gdzie operuje Tomek Kupisz - tłumaczy.
Spotkanie zostanie rozegrane w niedzielę, o godz. 17, na stadionie przy ul. Słonecznej. Transmisję przeprowadzi Canal+ Sport.
Jagiellonia Białystok - Polonia Warszawa. Transmisja TV online w internecie
Jagiellonia Białystok - Polonia Warszawa. Transmisja TV online w internecie
Jagiellonia Białystok - Polonia Warszawa. Transmisja TV online w internecie
Jagiellonia Białystok - Polonia Warszawa. Transmisja TV online w internecie
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?