- Prace są już bardzo zaawansowane - powiedział nam Piotr Bubela, zastępca dyrektora białostockiego MOSiR-u. - Chcemy, by osoby korzystające z basenów, lodowiska i zalewu w Dojlidach mogły płacić za korzystanie z nich tą samą kartą.
Dzięki elektronicznemu systemowi obsługi klienta podczas wizyt na pływalniach i innych obiektach MOSiR nie musimy mieć przy sobie gotówki. Wystarczy wcześniej wpłacić pieniądze na kartę, a potem podczas wejścia przez specjalną bramkę po prostu przyłożyć ją do czytnika.
Do tej pory w elektroniczne wejściówki zaopatrzyło się już 15 tys. białostoczan. Jednorazowa wypłata za jej wydanie wynosi 15 zł.
- Podstawową zaletą kart jest fakt, że wejście na obiekty odbywa się znacznie szybciej - tłumaczy Bubela. - Często zdarza się, że np. przed wejściem na kąpielisko w Dojlidach stoi duża kolejka do kasy z biletami tradycyjnymi, ale ludzie z kartami wchodzą bez kolejki.
Karta ułatwia wypożeczenie sprzetu wodnego
Dzięki nowemu systemowi można również łatwiej wypożyczyć sprzęt wodny. Chętni otrzymują specjalne opaski i po powrocie (podobnie jak w basenach) sprawdzany jest czas używania np. kajaka i w zależności od niego uiszczana jest opłata.
Na lodowisku przy ul. 11 Listopada elektroniczny system obsługi klienta ma zacząć działać już we wrześniu. Natomiast nie wiadomo jeszcze czy będzie wprowadzony również na sezonowej ślizgawce miejskiej na Rynku Kościuszki.
Kartą można też będzie posługiwać się na pływalnia przy ul. Włókienniczej. Aktualnie jest ona zamknięta, trwają tu prace związane z budową dwóch nowych saun a także miejsca do leżakowania. Inwestycja ma kosztować około 150 tys. zł. Basen zostanie otwarty we wrześniu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?