W najgorszej sytuacji jest Centrum Edukacji w Supraślu. Mimo że na trzy specjalizacje byli chętni, to nawet nie powstanie oddział łączony, bo to zbyt kosztowne.
Od września klas pierwszych nie będzie także w niektórych białostockich szkołach zawodowych. Nie zgłosił się tu bowiem ani jeden kandydat.
Jakie szkoły mają kłopoty z naborem przeczytasz w sobotnim papierowym wydaniu Kuriera Porannego. A oto co jeszcze polecamy w sobotnim wydaniu