Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piaski: Była hala, jest ONZ. Historia centrum Białegostoku.

Adam Czesław Dobroński [email protected]
Hala Rybna, obecnie przy  ulicy Skłodowskiej stoi  teraz gmach Uniwersytetu
Hala Rybna, obecnie przy ulicy Skłodowskiej stoi teraz gmach Uniwersytetu z zasobów SM Piaski
Piaski. W czasach PRL nowe osiedle nazwano Centrum II, a zamiast hali powstał gmach uczelni nazywany potocznie ONZ. Ale wraz upadkiem komunizmu miasto powróciło do dawnej nazwy.

Kiedy pojawiła się w Białymstoku nazwa Piaski? Nie znalazłem jej w książkach opisujących czasy Jana Klemensa Branickiego. Natomiast w spisie z 1825 r. przechowywanym w archiwum grodzieńskim jest mowa o posesjach pustych i piaskami zawianych za Bramą Supraską.

Przybywało tu szybko mieszkańców, z reguły niezbyt majętnych, związanych z pobliskimi browarami. W drugiej połowie XIX w. Żydzi grupowali się na południowych przedpolach Wielkiej Synagogi, skąd mieli blisko także do rynków. Dalej, aż pod Zwierzyniec, władze wytyczyły teren pod koszary. Za II Rzeczypospolitej ul. Piękna łączyła Sienny Rynek z Rybnym Rynkiem, do którego dochodziły ulice: Wołodyjowskiego z Plutonową oraz Wojskowa (ocalał zaułek) z Piwną (M. Skłodowskiej-Curie). Miejsce carskiego pułku zajęło dowództwo garnizonu, a stały też baraki ośrodków zapasowych kawalerii.

Niemal w pasaż handlowy zmieniła się ul. Cicha, pachniało nie tylko śledziami na Śledziowej i nie tylko skórami na Garbarskiej. Blisko było do Mazowieckiej 7, gdzie mieszkali państwo Kaczorowscy. Redaktor "Echa Białostockiego" w 1936 r. napisał: "Każde miasto ma swój Kercelak. Ma go i Białystok - nosi on nazwę Piasków. Dostać się tam łatwo. U wylotu Mazowieckiej, obok hal targowych, rozłożyła się "awangarda" targu".

Hala Rybna i przyległe sklepiki, warsztaty, składziki, potajemki przetrwały II wojnę światową, stawiły zrazu czoła siłom demokracji ludowej. Nie na długo, handel prywatny wpisano na listę przeżytków ustrojowych. Piwna miała stać się Aleją Pochodów, połączyć gmach Komitetu Wojewódzkiego partii z sądami, związkami zawodowymi i kompleksem szpitalnym.

Na zdjęciach widać,  jak stara zabudowa białostockiego Kercelaka ustępuje blokom
Na zdjęciach widać, jak stara zabudowa białostockiego Kercelaka ustępuje blokom z zasobów SM Piaski

Na zdjęciach widać, jak stara zabudowa białostockiego Kercelaka ustępuje blokom
(fot. z zasobów SM Piaski)

Za taką kurtyną nie mogła plenić się "reakcja", więc w 1974 r. wystrzelił ku górze pierwszy mieszkaniowiec z wielkiej płyty. Tak Białystok zyskał Centrum II, a wśród mieszkańców odnotowano m.in. wojewodów i sekretarzy.

Nowy adres nobilitował, choć mieszkania nie było rewelacyjnie duże i dobrze wykończone, w dodatku z fenolem. Krytykować nie wypadało, wszak technologię zapożyczono ze Związku Radzieckiego. Najważniejsze było tempo, więc skorzystano z gotowego projektu osiedla, które miało być wybudowane w Libii. Architekci ze względu na tamtejszy klimat rozplanowali korytarze wzmacniające przewiewy powietrza. Udało się, inż. Eugeniusz Rynkiewicz uważa, że najbardziej adekwatna byłaby nazwa - osiedle wichrów.

W tym miejscu chciałbym zaapelować o zajęcie się dziejami naszych osiedli i wędrówkami lokatorów. Szczęśliwcy zamieszkali najpierw na osiedlu Tysiąclecie (lata 60.), potem niektórzy przenieśli się do większych mieszkań na osiedlu Przyjaźń (przełom lat 60. i 70.), stamtąd przybyli na Centrum II lub Piasta, by w kolejnym dziesięcioleciu przemieścić się na Słoneczny Stok. A gdy i tam im spowszechniało, to zaczęli oglądać się za czymś własnym na peryferiach. I tak przewagę liczebną w starszych osiedlach zyskiwali emeryci. Na szczęście widać obecnie objawy ożywienia, wznoszonego przez pokolenia dzieci i wnuków. Czy wróci prestiż osiedli, duma mieszkańców podbudowana nazwiskami charyzmatycznych sąsiadów?

Centrum II wróciło do starej nazwy Piaski

Na zdjęciach widać, jak stara zabudowa białostockiego Kercelaka ustępuje blokom
(fot. z zasobów SM Piaski)

Tak jest i na Centrum II, czyli od 20 lat na Piaskach; odłączenie się od BSM przebiegało w burzliwych okolicznościach. I już nie przy ulicach Bolesława Podedwornego oraz Feliksa Dzierżyńskiego, tylko Jerzego Waszyngtona i Legionowej. Władze osiedla (prezes Piotr Mytnik, przewodniczący Rady Mieszkańców Józef Kowalczyk) widzą trudności, ale nie załamują rąk i nie tracą optymizmu.

Odczuwa się i tu skutki rozwarstwienia społecznego, trzeba pomagać najsłabszym, co czynią doskonale m.in. Jadwiga Giedrojć, Renata Janas, Marianna Małkińska, liderzy Klubu Seniorów, ludzie dobrego serca. Trwa ocieplanie ścian, pora pomyśleć o wymianie skorodowanych rur, o parkingach, innych uciążliwościach dobrze znanych nam osiedlowcom. Tylko jak skanseny przemienić w rajskie ogrody, skoro na Piaskach nie ma terenów do budowy i brakuje bogatych protektorów, a spółdzielnia stała się swoistą trójpolówką: jeszcze lekka przewaga lokatorów - właścicieli, 38 proc. to własność wyodrębniona, plus zadłużeni lokatorzy.

Nie chcę wyręczać mieszkańców w ustaleniu oceny za minione 20-lecie. Osobiście przekonałem się , że Piaski są na dobrej drodze do pokonania trudności i życzę całej społeczności osiedlowej pomyślnych lat (bez wiatrów). A nasz spacer proponuję zakończyć przyjrzeniem się nietypowym gościom. Są to jerzyki, ptaki przypominające jaskółki, ale fruwające bez lądowania. Po dwóch latach zakładają gniazda na urwiskach, półkach skalnych i na XI piętrach w osiedlu Piaski. A że jerzyki są pod ścisłą ochroną, więc ustalono, że spółdzielnia zbuduje im M-3 (budki), co się stało. Poradzono też sobie z kotami, które dzięki przemyślnie odchylanym okienkom mogły zimą mieszkać w piwnicy. Na balkonie prezesa Mytnika wylądował nawet sokół wędrowny. Na pewno wiedział, jakie miejsce wybiera!

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny