Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpital Wojewódzki ma 94 miliony zadłużenia. Szykują się zwolnienia

Adrian Kuźmiuk
Szykują się zwolnienia w Szpitalu Wojewódzkim.
Szykują się zwolnienia w Szpitalu Wojewódzkim. Anatol Chomicz
Urszula Łapińska, nowa dyrektorka Szpitala Wojewódzkiego w Białymstoku chce ratować placówkę przed bankructwem. Najpierw przeprowadzi wnikliwą analizę, a następnie opracuje plan restrukturyzacji. Część pracowników niemedycznych może być zwolniona.

- Nasz szpital wymaga szybkich i zdecydowanych działań - mówi Urszula Łapińska, dyrektorka Szpitala Wojewódzkiego w Białymstoku. - Jest jeszcze za wcześnie, aby powiedzieć konkretnie na czym by one polegały. Na początku przeprowadzimy głęboką analizę poszczególnych oddziałów.

Szpital Wojewódzki w Białymstoku jest zadłużony na prawie 94 miliony złotych. Z każdym dniem jego zadłużenie powiększa się. Ma również problemy ze ściąganiem należności, które urosły już do kwoty 10 milionów złotych.

- Główne należności pochodzą z Narodowego Funduszu Zdrowia i te są regulowane na bieżąco - mówi Cezary Cieślukowski, członek Zarządu Województwa Podlaskiego odpowiedzialny za służbę zdrowia. - Właśnie sprawdzamy, kto jest naszym wierzycielem. Prawdopodobnie jest to inny szpital.

Dyrekcja rozpatruje różne warianty zmniejszenia zadłużenia. Jednym z nich jest poszukiwanie możliwości pozyskiwania środków unijnych. Inne to rozszerzenie działalności oddziałów o nowy zakres.

- Spróbujemy wykorzystać zasoby, które już posiadamy, a w szczególności powstający bloku operacyjny - mówi Urszula Łapińska. - Stawiamy na rozwijanie rehabilitacji, może i rehabilitacji dziecięcej.

Będą zwolnienia pracowników

Po przeprowadzeniu analizy poszczególnych oddziałów dyrekcja i tak będzie zmuszona zwolnić część personelu niemedycznego szpitala, który stanowi prawie 80 procent wszystkich pracowników.

- W tym szpitalu na jednego lekarza przypada aż siedmiu pracowników innego personelu t.j. księgowe czy kucharki - mówi Cezary Cieślukowski. - To lekarze ich utrzymują. Jest to nadwaga tego szpitala, a z otyłością trzeba walczyć. Mam tylko nadzieję, że uda nam się uniknąć drastycznych metod.

Dlatego szpital ma zamiar rozmawiać z wierzycielami i podpisywać korzystne porozumienia. Chce też restrukturyzować niektóre oddziały. I tak odział ginekologii i położnictwa może zostać przeniesiony z dotychczasowego Białostockiego Centrum Onkologii w okolice powstającego bloku operacyjnego, lub na ulicę Słonimską, a może i na ul. Wołodyjowskiego. Pierwsze konkretne plany oddłużenia szpitala powinny być znane już w czerwcu.

Urszula Łapińska zastąpiła Sławomira Kosidłę na stanowisku dyrektora Szpitala Wojewódzkiego w Białymstoku w zeszły wtorek.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny