Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojna żeńsko-męska, czyli brak słów i humoru

(dor)
Sonia Bohosiewicz i Wojciech Mecwaldowski
Sonia Bohosiewicz i Wojciech Mecwaldowski Fot. Mat. dystrybutora
Wojna żeńsko-męska to film, który najlepsza ma reklamę. Jest też Grażyna Szapołowska, wyjątkowo sympatyczny Tomasz Karolak i uroczo pajacujący Wojciech Mecwaldowski.

Ale to zdecydowanie za mało, żeby się dobrze bawić, a tym bardziej za tę zabawę słono zapłacić.
Na pewno Sonia Bohosiewicz odważnie pokazuje w pierwszych scenach filmu oponkę, a Mecwaldowski wypina tyłek w stringach. Ale to wcale nie jest śmieszne. Podobnie jak świat, w którym pisarka-nieudacznica za felieton do miesięcznika dostaje ponad dwa tysiące złotych.

Film formalnie miesza kawałki animacji z realnym planem, łzawą opowieść o karierze po trupach z brutalnym światem mediów, który wciąż chce więcej i więcej. I chyba właśnie jedynym atutem obrazu jest ów świat. Fanatycy z Ligi Polskich Rozwodników, Bardzo Ważna Pani z TV, Krzysztof Ibisz jako gwiazda telewizyjnego show, czy paparazzi polujący na zdjęcia nawet pod drzwiami domu głównej bohaterki. A kiedy na wizji przełamie kolejne tabu, program przenosi się na późniejszą porę emisji. I bynajmniej nie jest to Teatr Telewizji.No i jest jak zwykle świetny i demoniczny Tomasz Kot w roli naczelnego, skrywającego pewien wstydliwy sekret.

Bo cała w zamyśle komediowa intryga orbituje wokół męskiego penisa. Do czego znajomość członków posłuży filmowej bohaterce? Do zdobycia gigantycznej popularności i pieniędzy. A dorosła córka - w tej roli Maja Bohosiewicz - skwituje tę sytuację, a chciałoby się i cały film krótkim pytaniem. Och....łaś?

I jak w dowcipie - po tych 105 minutach, które ciągnęły się jak wieczność zamiast z dawką testosteronu wyszedłem z kina z bólem głowy. Prawdziwym.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny