We wtorek około godziny 17.30 do kościoła św. Anny w Białymstoku weszło dwóch mężczyzn.
- Jeden z nich poprosił kościelnego o wodę, drugi w tym czasie chwycił metalową skrzynkę z datkami wiernych i wybiegł ze świątyni - relacjonuje sierż. Marek Skutnik, z biura prasowego podlaskiej policji.
Chwilę potem ze świątyni wybiegł też drugi mężczyzna. Obaj przeskoczyli ogrodzenie i uciekli między budynki. Kościelny zawiadomił policję.
Chwilę później pasujących do opisu mężczyzn zauważył patrol na ul. Skłodowskiej.
Kościół św. Anny. Okradziony przez pijanych złodziei
- Po zatrzymaniu okazało się, że są to dwaj mieszkańcy Białegostoku w wieku 36 i 24-lata. Obaj byli pijani. Badanie alkomatem wykazało u starszego z mężczyzn ponad 1,2 promila a u młodszego ponad 2 promile alkoholu - mówi Skutnik.
Przy mężczyznach znaleziono 600 złotych, większość w banknotach. Policja podejrzewa, że rabusie zdążyli wymienić je za bilon w pobliskim sklepie. Obaj trafili do policyjnego aresztu.
W środę mundurowi przy ulicy Waszyngtona odnaleźli porzuconą metalową skrzynkę.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?