Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni podnieśli sobie diety. Dwukrotnie.

Iza Dudar [email protected] tel. 85 682 23 95
Radni podnieśli sobie diety o 100 procent
Radni podnieśli sobie diety o 100 procent Fot. Archiwum
Pieniądze. Opłaca się pracować na rzecz gminy. Radni na trzeciej sesji podnieśli sobie dwukrotnie diety.

Trzecia sesja rady gminy w Narewce dotyczyła między innymi ustalenia wysokości diet radnych, sołtysów i wynagrodzenia wójta.

Radni przegłosowali, zgodnie z wnioskiem Sławomira Kuleszy, że przewodniczący komisji będzie zarabiać 1200 zł, a pozostali radni 600 zł miesięcznie. Nieobecność radnych na sesji lub posiedzeniu komisji powoduje utratę 50 proc. diety.

- Dieta radnego jest to rekompensata utraty wynagrodzenia w zakładzie pracy, za czas pracy w radzie. Należy liczyć się z tym, że pracodawca za tę nieobecność nie zapłaci - uzasadniał wiceprzewodniczący rady Sławomir Kulesza.

Takim stawkom przeciwny był radny Daniel Oniskiewicz. Zgłosił on wniosek, aby miesięczna dieta przewodniczącego rady wynosiła 900 zł, zaproponował też, aby radni otrzymywali dietę bez względu na to, czy biorą udział w sesji lub w pracach komisji, czy też nie.

- Uzasadniając swoją propozycję stwierdził, iż jego zdaniem przy niskich emeryturach ludzi w wieku poprodukcyjnym i niskich zarobkach dieta przewodniczącego w wysokości 900 zł byłaby wystarczająca. Natomiast nie należy obniżać radnym diety za nieobecność na sesji, czy też posiedzeniu komisji, gdyż radny jest radnym nie tylko na sesji czy komisji. Musi być aktywnym przez cały miesiąc. Musi się spotykać z wyborcami i zgłaszać wnioski - czytamy w wersji roboczej protokołu z trzecich obrad sesji rady gminy.

Wniosek ten został odrzucony. Jak czytamy w protokole, zdaniem radnego Jerzego Rowińskiego, diety radnych z uwagi na kryzys nie powinny być podwyższane.

Sto procent podwyżki dostali także sołtysi. Dotychczas ich diety wynosiły 100 zł miesięcznie, teraz dostawać będą 200 zł. Jednak nieobecność na sesji sołtysa powoduje utratę całej diety.

Radni nie zapomnieli też o wójcie, podnosząc mu pensję o 500 zł. Przeciwny takiej treści uchwały był radny Daniel Oniskiewicz, proponując zmniejszenie wynagrodzenia o około dwa tysiące.

- Radny mówił, iż jego propozycja obniżenia wójtowi wynagrodzenia wynika także z tego, że mamy kryzys, a budżet gminy na rok 2011 został uchwalony z 1-milionowym deficytem. Jego zdaniem, gdyby ustalić pobory dla wójta, jak w projekcie uchwały, byłaby to kpina wobec społeczeństwa i niedorzeczność - czytamy w protokole.

Pozostali radni nie zgodzili się z opinią radnego Oniskiewicza, uchwalając podwyżkę 12 głosami za.

- Wójt zasługuje na wynagrodzenie takie, jak w projekcie uchwały, gdyż bardzo dużo robi dla naszej gminy. Jako gmina jesteśmy na czołowych miejscach w różnego rodzaju rankingach i konkursach, realizowanych jest dużo zadań inwestycyjnych - mówił podczas sesji przewodniczący rady Mieczysław Gryc.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny