300 osób zginęło w dziewięć lat na krajowej ósemce. A rząd zabiera pieniądze na drogę.

Liczba dnia

Liczba dnia

21 187 - tyle osób podpisało się do czwartku pod petycją w obronie budowy ósemki do Warszawy

-Rozmawialiśmy o tym, co jest realne do zrobienia i potrzebne w ciągu roku czy też półtora - mówi Maciej Żywno, wojewoda podlaski.

W środę namawiał minister rozwoju regionalnego Elżbietą Bieńkowską, by przy podziale pieniędzy rezerwowych uwzględniła podlaskie inwestycje drogowe. W Warszawie spotkał się również z Lechem Witeckim, szefem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Zgodnie z nowym programem budowy dróg podlaskie inwestycje, np. krajowa ósemka, nie zostaną zrealizowane we wcześniej zakładanych terminach. Rząd nowy program ma przyjąć w przyszłym tygodniu.

- Twardych ustaleń nie było - przyznaje Maciej Żywno. - Przedstawiłem swoje argumenty. Ale teraz tak naprawdę chodzi nam o to, żeby utrzymać harmonogram prac dokumentacyjnych. Dobre przygotowanie do inwestycji zwiększa nasze szanse na otrzymanie pieniędzy na ich realizację.

Ale pieniędzy póki co nie ma. W lutym może zapaść decyzja o przesunięciu unijnych pieniędzy z projektów kolejowych na inwestycje drogowe. Inna możliwość to oszczędności, które powstaną przy okazji trwających właśnie przetargach na drogi. Mogą pojawić się też pieniądze z inwestycji, które z różnych powodów zostaną wstrzymane w Polsce.

Happening w sobotę

O szybką budowę dróg zabiegali również podlascy politycy oraz samorządowcy. W środę w tej sprawie pojechali do Ministerstwa Infrastruktury. Konkretnych ustaleń jednak nie było, a jedynie zapewnienia.
Natomiast wczoraj w białostockim magistracie zakończyła się akcja zbierania podpisów pod petycją w obronie budowy ósemki do Warszawy.

- Listy wpływały do nas jeszcze w ostatniej chwili - informuje Urszula Sienkiewicz, rzeczniczka prasowa urzędu miejskiego. Dziś wszystkie listy z podpisami zostaną zawiezione do kancelarii premiera. Dołączony będzie do nich apel do premiera, który podpisze prezydent Tadeusz Truskolaski.

W sobotę na godzinę 12 na Rynku Kościuszki inicjatorzy internetowej akcji - Nie zabierajcie nam dróg - zapowiedzieli happening. Jego uczestnicy w okolicach Astorii oraz pomnika Józefa Piłsudskiego ustawią się w kształt liczby 300. Ma to symbolizować ofiary, które zginęły w ciągu dziewięciu lat na krajowej ósemce. Swój udział zapowiedział prezydent Białegostoku.