Mandat wypisze inspektor transportu drogowego
Takich kierowców na podlaskich drogach nie brakuje. Policja zatrzymuje ich codziennie. - Najczęściej nakładane są mandaty za przekroczenie dozwolonej prędkości, jazdę bez pasów bezpieczeństwa i fotelików ochronnych oraz nieprawidłowe wyprzedzanie - wymienia Kamil Sorko z biura prasowego podlaskiej policji.
W tym roku w ciągu 11 miesięcy policjanci na drogach naszego województwa wystawili blisko 87 tysięcy mandatów.
Wkrótce nie tylko policja ukarze mandatami kierowców łamiących prawo. Od 31 grudnia samochody osobowe będą zatrzymywać też inspektorzy transportu drogowego. Chodzi o sytuacje, gdy kierowca rażąco naruszy przepisy ruchu drogowego.
- W przypadku przekroczenia podwójnej linii ciągłej, wyprzedzania na skrzyżowaniu czy jazdy z nadmierną prędkością - podaje przykłady Dariusz Carewicz, naczelnik wydziału inspekcji Podlaskiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Białymstoku. - Czy jest to rażące naruszenie czy nie, oceni funkcjonariusz, który będzie widział daną sytuację - dodaje.
Naczelnik tłumaczy, że inspektorzy nieraz są świadkami takich zachowań. Teraz mają prawo kierowcę zatrzymać, ale nie skontrolować. Może to zrobić jedynie funkcjonariusz policji. W praktyce wygląda to tak, że inspektorzy i kierowca muszą czekać, aż na miejsce przyjadą mundurowi. To czasami trwa dość długo.
Do końca roku powinno wejść też ministerialne rozporządzenie, które umożliwi inspektorom transportu drogowego wystawianie mandatów karnych.
W 2011 roku Inspekcja Transportu Drogowego będzie również zarządzać fotoradarami na drogach krajowych. To ona odczyta dane i poprowadzi całe postępowanie.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?