Chcemy każdego z żołnierzy godnie pochować - mówi Radosław Dobrowolski, prezes Collegium Suprasliense.
Na głębokości dwóch metrów zostanie wykopana ziemia, żeby wydobyć szczątki - tłumaczy Radosław Dobrowolski, historyk i prezes Collegium Suprasliense. Białostoccy antropolodzy dokładnie przebadają każdy szkielet. Chcą bowiem dowiedzieć się, w jakim wieku byli powstańcy oraz poznać przyczyny ich zgonu. Badania potrwają do maja 2011 roku.
Według przekazu źródłowego księdza Andruszkiewicza, znalezionego w parafii w Szudziałowie, w bitwie pod Kopną Górą w 1831 roku poległo pięćdziesięciu sześciu żołnierzy. - Ale ludzkich szczątków może być jeszcze więcej. Dlatego należy to zbadać - mówi Radosław Dobrowolski.
Stowarzyszenie Collegium Suprasliense wraz z Lasami Państwowymi i gminą Supraśl zamierza godnie pochować powstańców, z należytą im czcią. Zgodnie z planem, w przyszłym roku, w 180. rocznicę bitwy powstanie niewielkie mauzoleum.
- Chcemy, by każdy z powstańców miał oddzielny grób, oznaczony symbolicznym głazem i krzyżem. Będą to skromne nagrobki, na każdym pojawi się napis "żołnierz nieznany". Najpierw jednak do naszego pomysłu musimy przekonać Radę Pamięci Walk i Męczeństwa - tłumaczy Radosław Dobrowolski.
Jest już gotowy projekt nekropolii. Wiadomo, że w centrum stanie krzyż z powstańczym sztandarem.
Przy okazji badań antropologicznych zostaną również przeprowadzone badania dna rzeki Sokołdy, na wysokości wsi o tej samej nazwie.
- Już jutro płetwonurkowie z Lublina będą poszukiwali powstańczej broni, która, zgodnie z przekazami ustnymi, była wrzucana do rzeki - wyjaśnia Radosław Dobrowolski.
Przypomnijmy, że mogiłę powstańców odkryto w grudniu ubiegłego roku, po trzech latach żmudnych poszukiwań.
Znajduje się tuż przy drodze, niedaleko Kopnej Góry.
- Ludzkie szczątki znaleźliśmy na głębokości ponad półtora metra pod ziemią. Były one porozrzucane chaotycznie, a w dodatku jedne leżały na drugich - opowiada prezes Collegium Supraslience.
Szczątki zostały wtedy udokumentowane, przykryte folią i ziemią.
Jednak członkowie supraskiego stowarzyszenia nie mogli dalej kopać. Żeby przeprowadzić profesjonalne badania archeologiczne potrzebna była zgoda Zarządu Melioracji w Białymstoku oraz Podlaskiego Konserwatora Zabytków.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?