Sąd Okręgowy w Białymstoku miał w poniedziałek wysłuchać mów końcowych stron w procesie trzech mężczyzn oskarżonych o dwa napady na kantory w centrum Białegostoku.
Na sali rozpraw zabrakło jednak 29-letniego Daniela R., który jako jedyny, po zwolnieniu z aresztu, odpowiada przed sądem z tzw. wolnej stopy. Jak powiedziała jego adwokat, oskarżony trafił rano do szpitala z podejrzeniem zatrucia. Dlatego sąd musiał odroczyć rozprawę. Mowy końcowe spodziewane są w środę.
Przypomnijmy. Do napadów doszło wiosną ubiegłego roku. Prokuratura ustaliła, że napastnicy byli bardzo brutalni. Posługiwali się młotkiem, gazem, grozili właścicielom kantorów bronią. Zrabowali 410 tys. złotych w różnych walutach, których do tej pory nie udało się odzyskać.
Oskarżonym grozi 15 lat więzienia.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?