W autobusach rozpoczął się już montaż odpowiednich przyłączy i okablowania do obsługi elektronicznych kart miejskich. W 43 pojazdach instalowane też są już urządzenia zliczające pasażerów.
Instalowane też są serwery i inne oprzyrządowanie komputerowe obsługujące cały system.
Miasto zamówiło już też dwa rodzaje plastikowych kart miejskich. Dokładne cenniki jeszcze nie są znane. Wszystko jest jeszcze dopinane.
- Karta miejska na okaziciela będzie kosztowała kilka złotych - mówi Bogusław Prokop z Zarządu Białostockiej Komunikacji Miejskiej. - Natomiast imienna, na którą będzie ładowany jakiś bilet lub wpłacana gotówka, będzie bez opłaty. Ale jeżeli ktoś zgubi kartę imienną, za duplikat będziemy pobierali opłatę.
Aby mieszkańcy oswoili się i przyzwyczaili do nowego rodzaju biletów i korzystania z nich, w październiku ruszy kampania informacyjna, przygotowująca ich do korzystania z nowej techniki. Do skrzynek pocztowych mieszkańców trafią szczegółowe informacje na temat karty i instrukcje, jak się nią posługiwać. Warto zapoznać się z nimi w miarę szybko.
- W końcu października planujemy rozpoczęcie zbierania wniosków o wydanie spersonalizowanej karty elektronicznej - mówi dyrektor Prokop.
Cały czas w użyciu pozostaną jeszcze papierowe bilety jednorazowe.
Elektroniczna karta miejska - prezentacja
Elektroniczna karta miejska - Białystok
View more presentations from poranny24.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?