Liczba dnia
Liczba dnia
652 mln zł - tyle miałaby teraz kosztować budowa spalarni.
Początkowo budowa spalarni śmieci w Białymstoku miała kosztować 413 milionów złotych brutto. Teraz ta kwota jest o ponad połowę wyższa.
- Poprzednia analiza kosztów była robiona w 2008 roku - tłumaczy Jarosław Wasilewski ze spółki Lech, która zajmuje się spalarnianą inwestycją. - Zmieniły się założenia dotyczące wzrostu inflacji, płac, ale teraz też więcej wiemy o samej technologii. Mamy też raport oddziaływania na środowisko oraz program funkcjonalno-użytkowy. To są dokumenty, które pozwalają na bardziej precyzyjne szacowanie kosztów.
Prawie 380 milionów złotych miałoby pochodzić z unijnego Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Aktualnie w Ministerstwie Środowiska trwa weryfikacja projektów spalarnianych.
I tu może pojawić się problem, ponieważ jest osiem wniosków o dofinansowanie tego typu inwestycji. A łączna wartość dotacji, o które starają się inwestorzy dwukrotnie przekracza zarezerwowane na ten cel pieniądze.
Białostocki projekt pozytywnie przeszedł weryfikację formalną, ale o przyznaniu dofinansowania zdecyduje dopiero analiza merytoryczna i finansowa. Wyniki mają być znane we wrześniu.
Pozostałą część kwoty potrzebną na budowę spalarni, spółka Lech mogłaby pozyskać z kredytów.
- Wtedy miasto mogłoby być gwarantem spłaty kredytu. Ale to tylko jedna z możliwości finansowania - zaznacza Jarosław Wasilewski. - Inna ewentualność to wypuszczenie obligacji.
Spalarnia śmieci musi powstać najpóźniej do 2015 roku. Inwestor zakłada, że jej budowa ruszy w połowie 2012 roku. Ale najpierw musi uzyskać szereg dokumentów i pozwoleń, m.in. decyzję lokalizacyjną i pozwolenie budowlane. Została już wydana pozytywna decyzja środowiskowa. Ale trafiła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Zaskarżyły ją dwa białostockie stowarzyszenia.
Czytaj e-wydanie »Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?