[galeria_glowna]
Często docierały do nas sygnały, że warto wykorzystać kolejkę jako atrakcję turystyczną - mówi nadleśniczy Andrzej Stobiński z Nadleśnictwa Czarna Białostocka, które jest zarządcą wąskotorówki.
W realizację tego pomysłu muszą zaangażować się też samorządy lokalne, starostwo lub Park Krajobrazowy Puszczy Knyszyńskiej i różne fundacje. Właśnie powstała grupa robocza, która opracuje szczegółowy program działania. Głównym zadaniem będzie przygotowanie wniosku o zdobycie pieniędzy, które pozwolą reaktywować leśną kolejkę i uruchomić regularne przejazdy.
Obecnie turyści korzystają z kolejki sporadycznie. Czynny jest zaledwie ośmiokilometrowy szlak z Czarnej Białostockiej do Czeremchowej Tryby. Trwają jednak prace przy remoncie torów na kolejnym odcinku - do Kopnej Góry.
- Już w lipcu ta trasa powinna być przejezdna - mówi Maciej Kozłowski, prezes Fundacji Na Rzecz Leśnych Kolei Wąskotorowych, która dzierżawi wąskotorówkę i modernizuje tory. - Wtedy szlak będzie liczył około dwudziestu kilometrów.
W planach fundacji jest również uruchomienie kolejki z Czarnej Białostockiej do położonego w pobliżu miasteczka zalewu Czepielówka.
- To będzie nasz kolejny cel - dodaje Maciej Kozłowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?