Nowy market sieci Tesco zostanie otwarty w Łapach już za tydzień.
W nowym sklepie klienci znajdą ponad 1000 produktów. Będzie tu można również kupić regionalne wyroby - z województwa podlaskiego, a także marki własnej Tesco.
Jak informuje Michał Sikora, sieć do swojej oferty wprowadziło 50 nowych marek i ponad 800 produktów pierwszej potrzeby.
- Przed otwarciem sklepu zapytaliśmy mieszkańców Łap o to, jakie produkty chcieliby znaleźć w swoim sklepie - mówi rzecznik Michał Sikora. - Nasza oferta jest więc odpowiedzią na te potrzeby.
Z badań wynika, że łapianie chcieli, aby w ofercie znalazły się regionalne i lokalne produkty. Dlatego na półkach sklepu znajdą się m.in. lokalne pieczywo, nabiał oraz wędliny.
Będzie można tu kupić pieczywo z piekarni Wojciech Grodzkiego, smaczny nabiał z łapskiej mleczarni, czy też wędliny z Zaścianek. A wszystko to w atrakcyjnych i przystępnych cenach.
Warto dodać, że zakupy będzie można zrobić codziennie, w godzinach od 6 do 24.
Dodatkową korzyścią jest to, że w kasach będzie można płacić kartą oraz opłacić bieżące rachunki.
Unikalną jest też oferta usług finansowych Tesco - niskoprocentowa pożyczka czy karta kredytowa Tesco Mastercard. Żeby ją otrzymać wystarczy zarabiać miesięcznie 450 złotych netto.
Co ważne, w markecie znajdzie pracę 85 osób. To głównie mieszkańcy Łap i okolic.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?