Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjant antyterrorysta w czasie akcji postrzelił się w nogę

(mak)
To miało być zwykle zatrzymanie, ale skończyło się szpitalem dla jednego z policjantów uczestniczących w akcji.
To miało być zwykle zatrzymanie, ale skończyło się szpitalem dla jednego z policjantów uczestniczących w akcji. Fot. Archiwum
Białostocki policjant antyterrorysta trafił do szpitala. Podczas planowanego zatrzymania jego broń nagle wystrzeliła.

Nie przypominam sobie, żeby kiedyś wcześniej była u nas taka historia - opowiada anonimowo jeden z policjantów.

To było 25 stycznia tego roku. Mundurowi pojechali do Zawad. Mieli zatrzymać podejrzanego mężczyznę. Ale w czasie akcji doszło do nietypowego wypadku. Broń jednego z antyterrorystów nagle wypaliła. I mężczyzna sam siebie postrzelił w stopę.

- Skrajna nieostrożność - komentują jego koledzy.

Jak do tego doszło spytaliśmy rzecznika policjantów.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że broń prawdopodobnie zahaczyła o element wyposażenia - mówi podinsp. Andrzej Baranowski, rzecznik podlaskiej policji.

Policjant trafił do szpitala. Ciągle jest na zwolnieniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny