Malarz-tapeciarz, mechanik, specjalista od urządzeń chłodniczych. Taki fach zdobędziesz w Białymstoku.

Rekrutacja

Rekrutacja

Zapisy do szkół ponadgimnazjalnych rozpoczną się za dwa tygodnie, 15 marca. Rekrutacja zakończy się 28 maja.
Absolwent gimnazjum może zapisać się do trzech szkół. Nieograniczona jest za to liczba oddziałów, w których uczeń chciałby kontynuować naukę.
30 czerwca, o godz. 15 szkoły ponadgimnazjalne wywieszą listy przyjętych. Natomiast 5 lipca uczniowie dowiedzą się, w których placówkach są jeszcze wolne miejsca. Ostateczna lista przyjętych ukaże się 7 lipca.
O przyjęciu do danej szkoły decydują punkty, które uczeń zdobywa na koniec gimnazjum. Maksymalnie jest ich 200. Połowa to wynik z egzaminu gimnazjalnego.

Oferujemy im zawody potrzebne na rynku pracy - mówi Renata Dworakowska z Zespołu Szkół Zawodowych nr 4 przy ul. Pogodnej.

Tu od września ruszy nowa specjalizacja w zawodzie technik mechanik: urządzenia chłodnicze i klimatyzacyjne.

- Takiego kierunku kształcenia nie ma jeszcze w naszym województwie. Wiemy natomiast, że specjaliści od takich urządzeń są potrzebni na rynku pracy. Są podlaskie firmy, które już czekają na naszych absolwentów - zapewnia Renata Dworakowska, nauczycielka w ZSZ nr 4. Jest współautorką zawodowej innowacji. - Naukę nowego zawodu rozpoczniemy od teorii. W trzeciej i czwartej klasie przyjdzie czas na praktykę - dodaje Dworakowska.

Nowości szykują się też w Zespole Szkół Mechanicznych przy ul. Broniewskiego - Od września ruszamy ze specjalizacją mechanik pojazdów ciężarowych - mówi Jędrzej Łucyk, dyrektor szkoły. - To efekt naszej współpracy ze szwedzką firmą, która produkuje ciężarówki. To oni wyposażyli nas w sprzęt potrzebny do zajęć praktycznych - dodaje dyrektor.

Choć to nie szkoła sportowa, zaprasza też do siebie miłośników piłki nożnej. Bowiem kolejną nową specjalizacją w klasie technik-mechanik będzie sport. - A dokładnie piłka nożna - futsal. W tej dziedzinie sportu już teraz odnosimy wielkie sukcesy. Kandydatów do tej klasy czekają dwa testy sprawnościowe - dodaje dyrektor Mechaniaka.

Potrzebny na rynku pracy zawód oferuje też Zespół Szkół nr 5 przy ul. Antoniuk Fabryczny. - Tu mogą zgłaszać się osoby, które chciałyby zdobyć tytuł malarz-tapeciarz - mówi Lucja Orzechowska, zastępca dyrektora departamentu edukacji w magistracie.

Przypomina, że coraz więcej absolwentów gimnazjów kontynuuje naukę w szkołach zawodowych. W 2005 roku do techników i zawodówek poszło 36 procent naszych uczniów, w 2008 roku już 44 procent. - Rynek pracy woła o specjalistów, a nasze szkoły i uczniowie widzą jego potrzeby - uważa Lucja Orzechowska.

To także jedna z przyczyn wymierania liceów profilowanych, które nie dają konkretnego zawodu, a jednocześnie najgorzej wypadają w maturalnych statystykach.

- W nowym roku szkolnym otworzymy trzy, najwyżej cztery klasy w tego typu szkołach. Z roku na rok zmniejsza się nam liczba chętnych - dodaje Lucja Orzechowska. I podaje statystykę. W 2005 roku 10 procent naszych uczniów wybrało licea profilowane, w 2008 roku już tylko trzy procent.