Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rejonowy konkurs z matematyki był za trudny dla gimnazjalistów. Tak uważają nawet nauczyciele.

Magdalena Kuźmiuk
Uczniowie przygotowywali się przez kilka tygodni. Najpierw musieli przejść eliminacje w swojej szkole.
Uczniowie przygotowywali się przez kilka tygodni. Najpierw musieli przejść eliminacje w swojej szkole. Fot. Wojciech Wojtkielewicz
To lekceważenie uczniów - mówi Małgorzata Wojtkowska, nauczycielka z białostockiego gimnazjum nr 14. Była członkiem komisji sprawdzającej testy uczniów.

Okazało się, że kilka zadań, mimo wcześniejszych wytycznych Podlaskiego Kuratorium Oświaty, przekraczało poza poziom wiedzy, jaką powinni mieć na tym etapie gimnazjaliści.

Na poziomie rejonowym konkursu z matematyki pojawiły się zadania znacznie przekraczające zakres materiału. To były zadania z etapu wojewódzkiego - zaalarmowały wczoraj nauczycielki z komisji konkursowej.

W minioną środę 253 gimnazjalistów z 52 szkół z Białegostoku, z powiatu białostockiego i monieckiego usiadło do pisania konkursu z matematyki. Był to etap rejonowy.

Uczniowie przygotowywali się przez kilka tygodni. Najpierw musieli przejść eliminacje w swojej szkole.

- Mówiliśmy im, jaki mają zakres materiału do nauki na danym etapie konkursu, zgodny z wytycznymi Podlaskiego Kuratorium Oświaty. Uczniowie wiedzieli, czego mogą się spodziewać, a jakich zadań nie powinno być - mówi Małgorzata Wojtkowska, nauczycielka z białostockiego gimnazjum nr 14.

Gdy w środę gimnazjaliści dostali do rąk testy, byli zaskoczeni. - Jedno z zadań dotyczyło funkcji, inne podobieństwa trójkątów. A to są zagadnienia obowiązujące na poziomie wojewódzkim konkursu - mówią oburzone nauczycielki.

Ale to nie wszystko. Uważają, że autor testu nieprecyzyjnie określił niektóre polecenia, a nawet popełnił błąd merytoryczny.

Podobną sytuację opisała kilka dni temu "Gazeta Współczesna". Też chodziło o rejonowy etap konkursu, tyle że z języka polskiego. Jak ustalił dziennik, uczniowie, którzy rozwiązywali test, mieli trudności ze zrozumieniem niektórych pytań. Bo przewyższały one zakres wiedzy, jaką gimnazjaliści mieli się wykazać.

Podlaskie Kuratorium Oświaty zanalizowało testy. I zdecydowało, że prace konkursowe będą sprawdzone raz jeszcze. - Z uwzględnieniem zweryfikowanej punktacji konkursu z języka polskiego - czytamy na stronie internetowej kuratorium.

Na razie nie wiadomo, jaką decyzję kuratorium podejmie w sprawie testów z matematyki. Ma być znana w przyszłym tygodniu.

- Czekamy na informacje o trudnościach w pracach wszystkich komisji konkursowych z całego województwa. Skontaktowaliśmy się także z autorem testu. Do poniedziałku czekamy na jego wyjaśnienia - mówi Wiesława Ćwiklińska, podlaski wicekurator oświaty.

Kuratorium sprawdzi wyniki konkursów z poprzednich lat, a także, jak tegoroczne nieprawidłowości wpłynęła na prace uczniów.

Jednak wyniki już mówią same za siebie. - Do etapu wojewódzkiego z naszego rejonu zakwalifikowało się tylko trzech uczniów. W poprzednich latach było ich 20-30 - oblicza Ewa Janczarska, nauczycielka z białostockiego gimnazjum nr 18.

Z całego województwa do kolejnego etapu przeszło tylko 27 gimnazjalistów. - Zawsze było ich ponad 100 - podkreśla Barbara Puchalska, nauczycielka matematyki z Publicznego Gimnazjum nr 6 w Białymstoku.

- Najbardziej szkoda uczniów. Przez kilka tygodni uczą się do konkursu, nawet podczas ferii. Bo wiedzą, o co walczą. Zdobywają cenne punkty, które będą im potrzebne, by dostać się do wymarzonej szkoły - mówią nauczycielki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny