Call center na Węglowej. Radni zadecydują, czy powstanie 150 miejsc pracy.

Musimy ruszyć tu w pełni w połowie 2011 roku - mówi Adam Gwara, doradca zarządu Intrum Iustitia, szwedzkiej firmy, która chce otworzyć call center na Węglówce. - Ale chcemy wejść już ze trzy miesiące wcześniej, by przeszkolić ludzi i wszystko przygotować. Czyli w praktyce będziemy na miejscu już od marca.

Żeby wynająć, trzeba przystosować

Centrum operacyjne szwedzkiej firmy Intrum Justitia ma się ulokować w jednym z byłych powojskowych magazynów przy ulicy Węglowej w Białymstoku. W Polsce spółka jest obecna od 10 lat. Jest szwedzką firmą giełdową obecną w 24 krajach w Europie.

Miasto właśnie załatwia wszystkie niezbędne do tego formalności. Uchwała rady miejskiej, którą radni zajmą się na sesji w najbliższy czwarte, będzie do tego pierwszym krokiem.

Na tę inwestycję przeznaczony jest liczący 2,1 tys. metrów kwadratowych powierzchni budynek. Inwestor nie będzie go kupował, tylko wynajmie od miasta. Formalnie zarządzać nim będzie Komunalne Towarzystwo Budownictwa Społecznego.

Zanim firma się tu wprowadzi, miasto musi jeszcze dostosować dawny magazyn na potrzeby nowoczesnego biura. - Teraz, oprócz ścian, nic tam nie ma - przyznaje Eugeniusz Zysk, szef KTBS. - Budynek trzeba będzie ocieplić, dać nowy stropodach, rozprowadzić instalacje i kompleksowo zaadaptować.

- Chcemy mieć gotową powierzchnię biurową - nie ukrywa Adam Gwara. - Przekazaliśmy już TBS-owi informację, jakie wymogi musi ona spełniać. Wszystkie nakłady zwrócą się spółce z nawiązką dzięki czynszowi, jaki będziemy płacić za lokal przez 11 lat.

Bo Intrum Iustitia od razu zapowiedziała, że chce przyjść do Białegostoku właśnie na taki czas. Jej przedstawiciele omawiają właśnie szczegóły inwestycji z władzami miasta.

Przetarli szlak do nas

I właśnie to posunięcie Intrum Iustitia dostrzegli i już docenili eksperci od zdobywania nowych inwestycji. Jutro firma odbierze wyróżnienie podczas V Forum Outsourcingu. Będzie to statuetka Forbesa w rankingu stworzonym przez Polską Agencje Informacji i Inwestycji Zagranicznych w kategorii firma, która wybrała mało popularną lokalizację i przetarła nowy szlak dla inwestycji w Polsce.

- Liczymy na to, że znajdą się kolejni zainteresowani naszym miastem - mówi wiceprezydent Michał Wierzbicki. - To dobry znak, że mimo kryzysu udaje się nam przyciągnąć inwestorów.

Wierzbicki przypomina też, że pojawił się już pierwszy inwestor w białostockiej podstrefie Specjalnej Suwalskiej Strefy Ekonomicznej. W tym roku miasto wystawi na sprzedaż kolejne działki na tym terenie.

Pierwsze podejście się nie udało

To już kolejne podejście do powstania call center na Węglówce. Dwa lata temu radni zgodzili się na wydzierżawienie miejsca firmie Contact Point. Ale ostatecznie nic z tego nie wyszło, bo inwestor się wycofał.

Miasto nie rezygnuje jednak z planów utworzenia w części starych magazynów centrum firm BPO (Business Process Offshoring). To sektor usług, polegających na wydzielaniu i przenoszeniu nieprodukcyjnych funkcji firm za granicę.