Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ambasada Europarlamentu w Białymstoku, o to lobbuje Krzysztof Lisek. Konkurencja jest ostra.

Marta Gawina
Dom Europejski ułatwia dostęp do unijnych instytucji. Samorządy i zwykli obywatele wiedzieliby co, gdzie i jak można załatwić w Brukseli.
Dom Europejski ułatwia dostęp do unijnych instytucji. Samorządy i zwykli obywatele wiedzieliby co, gdzie i jak można załatwić w Brukseli. Fot. sxc
Miało być głosowanie, nie ma porozumienia. Europosłowie nie potrafili ustalić, gdzie będzie przedstawicielstwo Parlamentu Europejskiego w Polsce. - Białystok jest wśród faworytów, ale konkurencja jest duża - przyznaje nasz eurodeputowany Krzysztof Lisek.

Polska Wschodnia. Zdaniem prof. Jerzego Buzka, przewodniczącego Parlamentu Europejskiego to najlepsze miejsce na Dom Europejski, czyli właśnie ambasadę. Dlatego największe szanse ma Lublin, Rzeszów i właśnie Białystok, choć walczy o nią też Wrocław, Gdańsk, Kraków. W grudniu polscy europosłowie mieli w głosowaniu wybrać lokalizację. Nie udało się.

- Posłowie zaczęli lobbować na rzecz swoich miast. Były tak duże emocje, że mogło dojść nawet do konfliktu. Samo głosowanie nie odbyło się - przyznaje Krzysztof Lisek, przedstawiciel województwa podlaskiego w Brukseli z Platformy Obywatelskiej.

Jego zadanie to lobbowanie za Białymstokiem. Taką pomoc zadeklarował już w październiku, kiedy władze miasta zdecydowały, że będą starać się o Dom Europejski.
- I stolica podlaskiego nadal jest faworytem. Udało mi się do tego przekonać kilku europosłów, m.in. z okręgu warszawskiego - dodaje Krzysztof Lisek.

Zapewnia, że ostateczna decyzja w tej sprawie zapadnie w styczniu, najpóźniej w lutym. Jest możliwe, że podejmie ją samodzielnie przewodniczący PE Jerzy Buzek. - Albo specjalny zespół, do którego nie będą należeć europosłowie - dodaje nasz przedstawiciel w Brukseli.

- Ciągle mamy nadzieję, że wybór padnie na Białystok. Swojego poparcia udzielił nam prezydent Ryszard Kaczorowski - przypomina Tadeusz Arłukowicz, zastępca prezydentaBiałegostoku. - Przedstawicielstwo Europarlamentu to prestiż i szansa dla naszego regionu - dodaje prezydent Arłukowicz.

Dom Europejski ułatwia bowiem dostęp do unijnych instytucji. Samorządy i zwykli obywatele wiedzieliby co, gdzie i jak można załatwić w Brukseli. W dodatku za działalność ambasady płaci Unia. Miasto ma już nawet miejsce, gdzie mogłaby się mieścić. To jedno ze skrzydeł Pałacu Branickich. Rektor Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, który teraz jest gospodarzem Pałacu, już wstępnie wyraził zgodę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny