Prezent od spółdzielni. Na Słonecznym Stoku wzrasta czynsz i opłaty ekspolatacyjne.

Oczywiście, że podwyżka mi się nie podoba. Ale czy mamy coś do powiedzenia? - pyta Janusz Jackowski, mieszkaniec ulicy Upalnej.

- Piękny prezent na święta nam fundują - mówi pan Adam, także z Upalnej.

O zmianach w czynszu w spółdzielni Słoneczny Stok wiedzą na razie nieliczni. Wzrośnie głównie opłata eksploatacyjna. Zamiast 1,47 za metr kwadratowy od stycznia mieszkańcy zapłacą 1,80.

- Tym razem była to konieczność - tłumaczy Jerzy Cywoniuk, prezes spółdzielni Słoneczny Stok. - Wszystkie koszty idą w górę, a u nas od kilku lat ta opłata nie była podwyższana. Ale taka sama zostaje stawka za remonty.

To niejedyna zmiana, jaka czeka spółdzielców. Inaczej będą też rozliczać koszty wywozu śmieci, eksploatacji windy czy za gaz w budynkach ze zbiorczym gazomierzem. - Od stycznia zmieniliśmy przeliczniki wszystkich takich opłat. Mieszkańcy zamiast za osobę, będą płacić za metr kwadratowy - mówi prezes.

- Wychodzi na to, że będę musiała płacić za śmieci dwa razy więcej niż do tej pory - denerwuje się pani Irena z Zielonych Wzgórz.

Kobieta mieszka sama w czterdziestometrowym mieszkaniu. Na razie płaci 6 złotych, od stycznia jej opłata będzie wynosić 11 zł. Dla niej zmiana jest bardzo niekorzystna.

Ale już na przykład trzyosobowa rodzina zajmująca podobne mieszkanie będzie za wywóz śmieci płaciła mniej niż teraz.

- Rozliczenie za osobę nie ma sensu. Nie wszyscy zgłaszają w spółdzielni zmiany zameldowania, a my nie mamy dostępu do takich danych z urzędu. Stąd pomysł, by płacić od metrażu - przyznaje prezes spółdzielni.

Co sądzisz o podwyżkach czynszów?

Napisz: [email protected]

Zadzwoń: 0 800 127 048