Takich objawów nie można lekceważyć

Jeśli mówimy o chorobie pokleszczowej u psa, to mamy na myśli
babeszjozę wywołaną przez pierwotniaki Babesia canis. Jest to choroba, którą może zarazić się pies
w każdym wieku i o każdej porze roku, choć obserwujemy szczególne nasilenie wiosną i jesienią.
Do zarażenia dochodzi najczęściej na łąkach, w parkach, ogrodach czy lasach, gdzie przyczepiony
do skóry psa kleszcz wprowadza do organizmu młodociane formy babeszji, które namnażają
się w krwinkach czerwonych, doprowadzając do ich rozpadu. Towarzyszy temu krwiomocz i żółtaczka.
Chory pies ma wysoką gorączkę, jest bardzo osowiały, nie przyjmuje pokarmu. Mogą pojawić
się żółte wymioty.

Jednak wymioty nie są charakterystyczne tylko dla tej jednostki chorobowej. Babeszjozę rozpoznaje
się, badając krew zwierzęcia chorego, natomiast leczenie trwa zwykle krótko, jeśli
choroba przebiega bez powikłań. Po przechorowaniu pies nabiera
odporności na około 6 miesięcy. Po tym okresie choroba może nawrócić
nawet bez ukąszenia kleszcza. Pies, który stał się nosicielem pierwotniaków,
po przechorowaniu nie wykazuje żadnych objawów chorobowych
i uważa się go za zdrowego.

Nie zaleca się więc specjalnej diety czy leczniczych odżywek.
Wymioty u psów mogą być objawem wielu chorób. Do najistotniejszych należą zaburzenia
żołądkowo-jelitowe spowodowane nieodpowiednią dietą, przejadaniem się, nagłą zmianą menu. Wymioty towarzyszą chorobom nerek, wątroby, trzustki, jelit czy prostaty u samców.
Nie sposób wymienić wszystkich w kilku zdaniach. Jeśli wymioty pojawiają się dość regularnie
i tuż po jedzeniu, może to świadczyć o przewlekłej chorobie górnego odcinka przewodu pokarmowego,
czyli gardła lub przełyku. Często powtarzających się wymiotów nie należy
bagatelizować, nawet jeśli nie towarzyszą im inne objawy. Najlepiej wówczas udać się
na konsultację do lekarza weterynarii, który oceni ich przyczynę i podejmie odpowiednie leczenie.