Co się tam znowu dzieje? - dopytuje pani Anna Danilczuk. - Przecież niedawno drogowcy skończyli ścieżkę rowerową wzdłuż ulicy Mickiewicza. A teraz znów widzę koparki i samochody ciężarowe. Już ją trzeba poprawiać?
Rzeczywiście, tuż za lotniskiem Krywlany, w kierunku Dojlid, drogowcy wrócili na ścieżkę rowerową. Zrywają położony niedawno asfalt.
- Widziałam, że obok ścieżki leżą jakieś kręgi - opowiadała Anna Danilczuk. - Czyżby robotnicy nie wykonali wszystkiego jak należy?
- W ulicy Mickiewicza budowany jest kanał deszczowy - wyjaśnia Dariusz Korolczuk z biura komunikacji społecznej magistratu. - Kiedy w lipcu i sierpniu tak intensywnie padały deszcze, okazało się, że skarpa i chodnik ich nie wytrzymują. Skarpa ciągle była podmywana, a chodnik się zapadał. Dlatego zdecydowaliśmy, że jest tam potrzebny kanał deszczowy.
Z powodu nieplanowanych wcześniej prac ścieżka znów poszła do poprawki. - Jeżeli pozwoli pogoda, prace zostaną zakończone jeszcze w tym roku - obiecuje Korolczuk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?