Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożyczka, dług, spłata, upadłość konsumencka czy bankructwo. Rady dla zadłużonych.

Barbara Kociakowska
Już prawie półtora miliona osób nie jest w stanie na bieżąco spłacać swoich długów.
Już prawie półtora miliona osób nie jest w stanie na bieżąco spłacać swoich długów. Fot. sxc.hu
Zapożyczamy się na potęgę n A później nie radzimy sobie ze spłatą wszystkich rat. Ostatnie dane są zatrważające. Mamy w kraju ponad 12 miliardów zaległych płatności.

Co zrobić, kiedy wysokość rat jest dla nas zbyt dużym obciążeniem i widzimy, że nie uda się spłacić ich w terminie? A może już pojawiły się problemy, spóźniamy się z opłatami?
Rozwiązań jest kilka.

1. Idziemy do banku i to jak najszybciej

- Szybka reakcja jest bardzo ważna - tłumaczy Jarosław Sadowski, analityk produktów finansowych Open Finance. - Trzeba iść do banku od razu, kiedy widzimy, że ze spłatą rat możemy mieć problem. Wówczas łatwiej będzie się nam porozumieć z bankiem.

Jeśli spłacamy swój dług terminowo, bank z pewnością pójdzie nam na rękę. Może przedłużyć termin spłaty, np. z dwóch lat na cztery lata. Może też zawiesić na kilka miesięcy spłatę kapitału, w tym czasie będziemy płacić tylko odsetki.

Plusy: Pozwoli nam wyjść z długów.

Minusy: Jeśli zawiesimy spłatę raty kapitałowej, zapłacimy więcej odsetek.

2. A może skonsolidować

Jeśli mamy kilka kredytów, możemy pomyśleć o konsolidacji. Można je połączyć w jeden o dłuższym okresie spłaty. Wówczas nowa rata będzie niższa, choć kredyt będziemy spłacać dłużej i w sumie zapłacimy więcej.

Plusy: Spłacając jedną, niższą ratę, łatwiej odnajdziemy się w spłacie zadłużenia; jeśli będziemy konsolidować swoje zobowiązania wokół kredytu hipotecznego, oprocentowanie będzie niższe.

Minusy: Oprocentowanie może być wyższe, zwłaszcza jeśli nie posiadamy kredytu hipotecznego; kredyt spłacamy dłużej i w sumie możemy zapłacić więcej.

3. Pożyczasz od rodziny lub znajomych

Plusy: Za oprocentowanie takiej pożyczki nie zapłacisz dużo (może nawet wcale). A może te pieniądze pozwolą Ci przetrwać ten najtrudniejszy okres.

Minusy: Również taką pożyczkę trzeba kiedyś spłacić.

4. Upadłość konsumencka

Jakiś czas temu weszła w życie ustawa o upadłości konsumenckiej. Co prawda, pozwala ona wyplątać się ze spirali długów, ale trzeba pamiętać, że nie jest to rozwiązanie dla wszystkich. Dotyczy tylko osób, które nie spłacają zobowiązań nie z własnej winy (np. straciły pracę).

Plusy: W końcu pozbywamy się ciężaru, jakim są długi; w momencie ogłoszenia upadłości bank przestaje naliczać nam odsetki (jest to szczególnie ważne, jeśli długi są większe od majątku, który posiadamy).

Minusy: Tracimy cały swój majątek; nie możemy w przyszłości zaciągnąć kredytu.

5. Nie robimy nic i nie płacimy w terminie lub przestajemy płacić w ogóle

- Wówczas bank nie będzie już taki chętny do współpracy - mówi Jarosław Sadowski. - Będzie próbował jak najszybciej odzyskać swoje pieniądze. Może obawiać się, że inne banki zajmą zabezpieczenia, np. wejdą na pensję. Może też dojść do nieprzyjemnej sytuacji, kiedy bank sprzeda nasze długi.

Plusy: -

Minusy: Tracimy majątek, jeśli długi są wysokie i przewyższają jego wartość, komornik zajmuje nasze wynagrodzenie (pozostawia tylko niewielką kwotę na przeżycie); od niespłaconych zobowiązań dalej rosną odsetki i na nasze długi możemy pracować przez całe życie.

Sami nakręcamy spiralę

Dlaczego Polacy coraz częściej popadają w zadłużenie? Dlatego, że kiedy raty kredytów zaczynają ich przerastać, aby je spłacić, zaciągają kolejne pożyczki. Coraz droższe!

- Jest to najgorsza rzecz, jaką możemy zrobić - mówi Jarosław Sadowski. - Bo każdy kolejny kredyt będzie droższy od poprzedniego.

Szczególnie należy omijać firmy udzielające pożyczek, nawet jeśli są skłonne pożyczyć pieniądze wówczas, gdy banki kredytu odmawiają. Tu kredyty są znacznie droższe niż w banku, nawet kilkakrotnie.

Warto się zabezpieczyć

Zdaniem analityka z Expandera, ostatnie kłopoty ze spłatą kredytów mogą wynikać stąd, że ludzie zaciągali je wówczas, gdy wynagrodzenia rosły. Ale szybko przyszedł okres spowolnienia gospodarczego. Dało się odczuć spadek wysokości wynagrodzeń - część zakładów przestała wypłacać premie, inne zaczęły zwalniać.

- W sytuacji, kiedy spłacamy kredyt, dobrze jest odłożyć określoną sumę oszczędności - mówi Jarosław Sadowski. - Wiadomo, w okresie spłaty mogą przytrafić się różne rzeczy i lepiej się zabezpieczyć. Jednak Polacy, niestety, jeszcze nie myślą w ten sposób. Dzielą się na tych, którzy oszczędzają, i na tych, którzy kredyty zaciągają.

A jak wygląda statystyczny dłużnik? Jak wynika z danych firmy Info Monitor Biuro Informacji Gospodarczej, problemy z terminowym regulowaniem płatności znacznie częściej mają mężczyźni niż kobiety.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny