Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Planty? Nie! To Park im. Księcia Józefa Poniatowskiego. Poznaj jego historię (zdjęcia)

Tomasz Mikulicz
Tak Park Stary wyglądał kiedyś.
Tak Park Stary wyglądał kiedyś.
Odkrywamy historię Parku im. Księcia Józefa Poniatowskiego, nazywanego też Parkiem Starym. Pod tą nazwą kryje się park przy Teatrze Dramatycznym. Wbrew pozorom nie jest to część Plant, lecz osobny twór, starszy zresztą od tych ostatnich...

[galeria_glowna]
W czasach Branickiego, w miejscu dzisiejszego parku rozciągał się wielki staw. - W XIX wieku nie był w najlepszym stanie. Dlatego też władze zdecydowały, że go zasypią i stworzą tam Park Miejski - mówi prof. Józef Maroszek.

Było ogrodzenie i altana...

I tak też się stało. W 1897 roku między dzisiejszymi ulicami: Branickiego, Elektryczną i Mickiewicza powstał park, który w 1919 zyskał imię Józefa Poniatowskiego. Całość była otoczona ozdobnym ogrodzeniem, można było tam wejść przez jedną z trzech bram (jedna od strony pałacu, dwie od ulicy Branickiego).

- Najciekawszy był na pewno pawilon “Raj" gdzie organizowano m.in. wystawy i koncerty - opowiada Maroszek.

W latach 30. po drugiej stronie dzisiejszej Mickiewicza rozpoczęło się urządzanie nowego parku, czyli Plant. To wtedy zdecydowano się również przebudować Park Stary.

- I tak w 1937 roku na miejscu “Raju" powstał Dom Ludowy (dziś Teatr Dramatyczny). Poza tym rozebrano ogrodzenie, na osi teatru przeprowadzono szeroką prostą aleję, urządzono też sadzawkę... - wylicza historyk.

Dziś z dawnego parku pozostał tylko wygięty mostek na rzece Białej. To co mamy teraz to efekt przebudowy z początków XXI wieku. To wtedy park zyskał ciekawą fontannę...

Fontanna i wolne ławeczki...

- Jest bardzo oryginalna. Woda tryska strumieniami i spada na kamienną posadzkę. Zawsze jest tam tłum pluskających się dzieciaków - mówi siedząca na ławeczce Ewa Paszko.

Park podoba się też z innych względów. - Zawsze jest tu mniej ludzi niż na Plantach. Dzięki temu mamy więcej wolnych ławeczek - śmieje się Łukasz Duda.

- A mi się podoba, bo jest tu tyle otwartych przestrzeni. Siadam sobie na schodach teatru i patrzę - zachwyca się Irena Trochimczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny